Projekt Prisma Finance został 28 marca okradziony na kwotę 11 milionów USD. Haker, który dokonał napadu, chce oddać środki. Ma jednak dość zaskakujące żądania.
- Projekt Prisma Finance został okradziony, stracił 11 mln USD w tokenach,
- Haker chce oddać większość środków, ale najpierw zespół Prisma ma przyznać się do błędu i przeprosić swoich użytkowników.
Haker w białym kapeluszu
Hakerzy dzielą się na tych złych, którzy kradną kryptowaluty, i dobrych ("białych"), którzy m.in. wskazują na pewne luki w kodzie i tym samym pomagają w rozwoju danego projektu.
Haker, który okradł 28 marca
Prisma Finance, chce zwrócić część środków. Tyle
że ma pewne żądania.
Po pierwsze twórcy Prisma
mają zorganizować internetową konferencję prasową, w czasie której mają się ukorzyć: przeprosić użytkowników i inwestorów oraz pochwalić hakera za współpracę nad rozwiązaniem problemu, który pozwolił na kradzież.
W wiadomości on-chain
haker skrytykował też zespół Prisma za niewyłapanie kluczowego błędu i twierdzi, że
konferencja prasowa pomogłaby w ostrzeżeniu całej społeczności DeFi.
Mam nadzieję, że pomoże to ludziom zachować większą ostrożność podczas udziału w DeFi, zespoły będą bardziej odpowiedzialne i wszyscy zmienią zdanie w takich sprawach
– napisał. Dodał, że dopiero potem odda projektowi większą część środków. Część zachowa jako nagrodę za wykrycie błędu.
Samo Prisma Finance
wstrzymało działanie swojego protokołu. Opisało też lukę jako brak weryfikacji danych wejściowych w przypadku określonej funkcji inteligentnego kontraktu. Jak na razie nie twórcy nie odpowiedzieli hakerowi na jego żądania.
//twitter.com/PrismaFi/status/1773316945430852058
Inny haker z finezją
Sprawa przypomina to, co miało miejsce 22 listopada zeszłego roku. Wtedy to przestępca
zaatakował KyberSwap. Przejął aż 46 milionów USD w kryptowalutach. Szybko też przekazał, że chętnie podejmie rozmowy dot. przekazania środków, ale najpierw musi… wypocząć. Cóż, hakerska robota to nie kaszka z mleczkiem. Może zmęczyć.
Obiecał, że odda środki, ale w zamian chce...
pełnej kontroli nad KyberSwap i przesłania mu wszystkich dokumentów związanych z działalnością projektu. Ma gość fantazję, co?
Warto jednak dodać, że rynek kryptowalut nadal nie cechuje się bezpieczeństwem. Jak wynika z
raportu Immunefi, w samym styczniu br. w 19 atakach skradziono 126,8 miliona USD. To sześć razy więcej niż w styczniu 2023 roku. 96,8% środków ukradziono w wyniku 14 dokonanych exploitów, czyli luk w kodach protokołów.
Komentarze