Kultowa włoska marka samochodów luksusowych wykonuje kolejny krok w stronę adopcji bitcoina oraz innych cyfrowych aktywów. Właśnie ogłoszono, że Ferrari będzie honorować płatności za swoje samochody w kilku kryptowalutach także i na rynku europejskim.
- Ferrari w październiku zeszłego roku zaczęło akceptować płatności w bitcoinie, etherze oraz USDC za swoje produkty w USA,
- Teraz natomiast ogłoszono, że do końca lipca analogiczna opcja zacznie obowiązywać na terenie Starego Kontynentu.
Ferrari robi ukłon w stronę europejskich HODLerów BTC
Pamiętacie, jak
Jim Cramer w grudniu 2022 roku straszył przepowiednią, że
kurs bitcoina się już nie podniesie powyżej 20 tys. dolarów i najlepiej to sprzedać posiadane zasoby tego aktywa? Dziś wiadomo, że pójście za radą tego niecelnie strzelającego prognozami cenowymi prezentera telewizyjnego okazałoby się największą głupotą ever.
Dlaczego o tym wspominam? Otóż, jak wiadomo, od tamtego czasu
wartość rynkowa króla kryptowalut zdołała wzrosnąć o 350%, z poziomu około 16 tys. dolarów osiągając swój obecny rekord wynoszący 73,7 tys. dolarów.
Jeżeli ktoś HODLował przez ostatnie 1,5 roku swoje kryptowaluty, to może spokojnie mówić o sporym zysku. Jak więc jednak może go zrealizować i wykorzystać wartość posiadanych bitcoinów? Jedną z opcji jes
t kupno za to samochodu legendarnej włoskiej marki, jaką jest Ferrari.
Ta bowiem ogłosiła właśnie, że do końca tego miesiąca jej europejska sieć dealerska zacznie przyjmować płatności za te auta w cyfrowych aktywach!
Taka opcja była dotychczas możliwa
od października zeszłego roku, ale dla konsumentów ze Stanów Zjednoczonych. Wtedy to ogłoszono kooperację z firmą przetwarzającą kryptowalutowe płatności -
BitPay. Amerykanie mogli kupić luksusowy pojazd za
bitcoina, ether oraz stablecoina
USDC.
Wejście na rynek europejski następuje po udanym uruchomieniu tego alternatywnego systemu płatności w Stanach Zjednoczonych niecały rok temu, co ma na celu pomóc dealerom lepiej odpowiadać na zmieniające się potrzeby klientów
- poinformowała firma.
//twitter.com/CoinDesk/status/1816057768358343018
Na dany moment nie podano, który podmiot będzie zajmował się procesowaniem płatności w kryptoaktywach na terenie Starego Kontynentu.
Zapewne takie informacje pojawią się ze strony Ferrari już niebawem.
Całe to zjawisko ma jednak dwie bardzo ważne zalety. Pokazuje, że
na kryptowaluty otwiera się coraz więcej renomowanych marek, co tylko podkreśla ich zaufanie wobec tego rynku.
Drugą sprawą jest natomiast fakt, że
bitcoin otrzymuje coraz więcej funkcjonalności jako środek płatniczy. Płacenie w
BTC na drobne produkty do codziennego wykorzystywania jest raczej mało sensowym rozwiązaniem, jednakże już kupno luksusowych samochodów za niego, to już zupełnie inny level.
Komentarze