F2Pool oddało Paxos pół miliona USD w BTC

Znamy finał sprawy, którą żył ostatnio rynek kryptowalut. F2Pool oddało firmie Paxos opłatę transakcyjną w wysokości aż 510 000 USD.

Opłata wyższa niż przelew

Najpierw przypomnijmy całą sprawę. 10 września 2023 r. firma Paxos postanowiła przesłać w ramach blockchaina 0,074 BTC o wartości ok. 2000 USD. Problem w tym, że ktoś, kto realizował przelew, zapłacił za niego opłatę transakcyjną w wysokości 19 BTC. Daje to około 510 000 USD. Sprawą szybko zainteresowały się media, bowiem anomalia została zauważona przez analityków blockchaina. Jameson Lopp, współzałożyciel CasaHODL, twierdził, że powyższe mogło być efektem błędu, jaki mógł wynikać z problemu z oprogramowaniem, które źle wyliczyło opłatę transakcyjną. Całe szczęście nagrodę w postaci 19 BTC otrzymało F2Pool. Chun Wang, współzałożyciel tego poola, przekazał, że kopalnia nie zachowa owych kilkunastu bitcoinów. Użytkownik, który zapłacił taką wysoką opłatę, miał jednak trzy dni na skontaktowanie się z górnikami. Sprawa nabrała rumieńców, gdy okazało się, że za nieszczęsnym przelewem stoi firma Paxos (początkowo tego nie wiedziano).

Pomyślny finał i uczciwość F2Pool

Dziś wiemy już, że F2Pool pomyślnie zwróciło bitcoinową opłatę. Dla pojęcia skali straty, jaką mogło ponieść Paxos, warto dodać, że opłata transakcyjna miała wynieść tylko 2,176 USD. Samo Paxos oficjalnie przyznało się do błędu. Jak wynika z danych onchain, F2Pool odesłało spółce nadpłatę 19,82108632 BTC. Wspomniany już Lopp pochwalił odpowiedź poola. Stwierdził, że Bitcoin to kooperacyjna sieć. Na zachowaniu jej dobrego wizerunku pracują nie tylko pojedynczy górnicy, ale całe kopalnie i firmy.

Inne, podobne takie przypadki

Afera związana z Paxos to nie pierwszy raz, gdy ktoś nadpłaca opłatę transakcyjną. W przeszłości zdarzały się przypadki, w których dochodziło do podobnych zdarzeń. I tak np. w 2019 roku pewien użytkownik Ethereum stracił prawie 400 000 USD w ETH. Stało się to po tym, jak pomyłkowo wprowadził niewłaściwe wartości w niewłaściwych polach. Wtedy także górnicy (wtedy jeszcze sieć Ethereum była oparta na algorytmie proof of work) okazali się uczciwi. Ethereum Sparkpool, pool, który otrzymał nagrodę, oddał nieszczęśnikowi część utraconych przez niego środków.

Komentarze

Ranking giełd