Euronet ogłasza protest! Bankom nie zależy na gotówce. To szansa dla kryptowalut

Temat wycofywania gotówki polaryzuje Polaków od dłuższego czasu. Od lat większość narodu pozyskuje ją za pośrednictwem bankomatów, których liczba na terenie naszego kraju wynosi około 22 tys. Blisko jedna trzecia z tego jest kontrolowana przez firmę Euronet, która odpowiada za 7,5 tys. urządzeń. Z nich jednak dziś będziemy mogli korzystać z pewnymi ograniczeniami.
  • Euronet wprowadził dziś, tj. 18 czerwca, jednodniowy limit dot. jednorazowej wypłaty gotówki z ich bankomatów. Standardowo jest to kwota 800 zł, jednakże dziś możliwa jest wypłata wyłącznie 200 zł za jednym razem,
  • Jest to forma protestu firmy przeciwko niskim kosztom wypłat, jakie ponoszą operatorzy płatności - Visa, Mastercard oraz BLIK. Wszystko to wpisuje się w narrację tego, że polskie banki coraz bardziej odchodzą od gotówki.

Protest Euronet to ważny sygnał na Polaków

Dziś lider wśród dostawców rozwiązań z zakresu wypłat gotówki w stacjonarnych punktach - Euronet - ogłosił akcję protestancką, która przejawia się w formie jednodniowego zaciśnięcia limitu jednorazowego wyjęcia środków z bankomatu. Od kilku lat maksymalnie możemy w ich automatach wypłacić do 800 zł, ale dziś poziom ten jest o cztery raz mniejszy. Firma tłumaczy to tym, że chcą zwrócić uwagę banków oraz całego społeczeństwa na ogromny problem rentowności tego typu urządzeń. Jak wyjaśniono, od 2010 roku stawka za wypłaty kartami Visa i Mastercard oraz za pośrednictwem Polskiego Standardu Płatności, czyli BLIK (w tym przypadku od 2015 roku) praktycznie nie uległa zmianie. Jednakże koszty utrzymania każdego z bankomatów rosną, przez co ich rentowność drastycznie spada. Powołano się na dane pochodzące od Wydział Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego z sierpnia 2023 roku, z których wynika, że przychody z krajowej wypłaty gotówki są w stanie pokryć jedynie ok. 49% kosztów krajowej transakcji wypłaty ponoszonych przez niezależnych operatorów.
Postulujemy zmianę obecnego systemu pobierania opłaty za transakcje krajowej wypłaty gotówki przez operatorów bankomatów od VISA, Mastercard i BLIK oraz dostosowania go do poziomu uwzględniającego realne koszty świadczenia tej usługi
- domaga się Euronet. Wszystko to wpisuje się w narastający od dawna trend odchodzenia od gotówki. Bankom oraz rządom nie zależy na tym, by ta krążyła w dalszym ciągu w obiegu gospodarczym na takim poziomie, jak wcześniej. Postęp technologiczny także się do tego przyczynił, że dziś za większość towarów i usług płacimy kartą, telefonem lub wspomnianym BLIKiem. Jeżeli ktoś chce w dalszym ciągu być w posiadaniu gotówki, to pozostają mu właśnie bankomaty.
Bankomaty nigdy nie były tak istotne dla użytkowników w historii bankowości polskiej jak teraz – nigdy wcześniej nie obsługiwały tak dużych przepływów gotówkowych będących odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne. Przy mniejszej liczbie oddziałów bankowych i zamykaniu obsługi kasjerskiej, sieci bankomatowe stały się krytycznym elementem infrastruktury finansowej kraju. Tym bardziej krytycznym w obliczu zagrożeń w obszarze bezpieczeństwa
- apeluje firma. //twitter.com/Rafal_Gorski/status/1803042183110418449

Gotówka to wolność, a jak nie ona, to bitcoin

Nie jesteśmy zwolennikami głoszenia teorii spiskowych, ani szerzenia propagandy strachu, jednakże postawmy sprawę jasno. Załatwianie swoich potrzeb finansowych za pośrednictwem gotówki w dalszym ciągu pozostaje najlepszą formą pozostania anonimowym wobec kontroli rządów. Posiadając pieniądz "w papierku" mamy kontrolę nad jego ilością i nikt nam go nie może zarekwirować bądź zamrozić. W przypadku kont bankowych sprawa wygląda już zupełnie inaczej. Przykładem na to mogą być chociażby protestujący kierowcy, który w 2021 roku w Kanadzie sprzeciwiali się obostrzeniom związanym z pandemią Covid-19. Jak rząd postanowił rozwiązać tę kwestię? Zamrożono im dostęp do środków przechowywanych na kontach bankowych. Przykład z naszego podwórka? Jakiś czas temu znajomemu przedsiębiorcy nie zaksięgowano przez pomyłkę wpłaty środków w ramach rozliczenia podatku. ZUS zamiast skontaktować się z nim i wyjaśnić sprawę, po prostu nasłał komornika, który dokonał zajęcia jego dwóch kont bankowych. Co więc pozostaje nam w 2024 roku, gdy coraz bardziej odchodzi się od gotówki, a nie chcemy pozostawać na widelcu organów nadzorczych? Odpowiedzią jest bitcoin i zdecentralizowane kryptowaluty, w przypadku których tylko my jesteśmy swoim bankiem, którego żadna strona trzecia nie może kontrolować przy dokonywaniu transakcji i nie ma wglądu w to, co, gdzie i z jaką częstotliwością kupujemy.

Komentarze

Ranking giełd