Rynek kryptowalut negocjował z amerykańskimi regulatorami przez blisko dekadę, nim w końcu udało się doprowadzić do powstania funduszy giełdowych (ETF-ów) spot dla bitcoina. Te wystartowały na początku stycznia 2024 roku i okazały się niemałym sukcesem. W tym tygodniu tego typu instrumenty finansowe odnotowały kolejny kamień milowy.
- W czwartek analityk Bloomberg ETF przekazał, że fundusze giełdowe dla rynku spot bitcoina przekroczyły 20 miliardów dolarów w kwestii napływów netto.
- Jeśli dynamika ta się utrzyma, niewykluczone jest to, że do końca tego roku uda się przegonić wartość majątku znajdującego się w portfelu Satoshiego Nakamoto.
ETF-y na BTC zbliżają się do 1 miliona kontrolowanych monet
Amerykańskie fundusze giełdowe (ETF-y) na
bitcoina w ostatnich dniach znów notują kolejną serię napływu kapitału od inwestorów.
Sam
BlackRock, czyli największy na świecie zarządca aktywami, zgromadził w tym tygodniu
ponad 1 miliard dolarów w ramach swojego iShares Bitcoin Trust (IBIT).
Wczoraj, czyli 17 października, starszy analityk specjalizujący się w tego typu funduszach w agencji Bloomberg -
Eric Balchunas - przekazał, że łączna wartość zgromadzonych napływów netto dot. rynku spot największej kryptowaluty
przebiła próg 20 miliardów dolarów.
//twitter.com/EricBalchunas/status/1846885254356770924
Powyższe stanowi potwierdzenie tego, że
obecnie panuje silny popyt inwestorów na ekspozycję na to aktywo za pośrednictwem ETF-ów.
Żaden z uruchomionych w tym roku funduszy giełdowych nie zdołał osiągnąć tak dobrych wyników, jak ten skupiający się na rynku kasowym
bitcoina.
Balchunas zwrócił uwagę na fakt, że
napływy netto stanowią "najważniejszy, a zarazem najtrudniejszy do zdobycia" wskaźnik wzrostu w branży ETF-ów. Tak więc osiągnięcie sektora bitcoina jest naprawdę godne uwagi.
Warto przy okazji wspomnieć, że na przykład
ETF-y na złoto potrzebowały blisko pięciu lat, aby osiągnąć ten sam poziom w kwestii napływu netto.
Obecnie suma wszystkich
bitcoinów kontrolowanych przez emitentów spotowych ETF-ów na króla kryptowalut
wynosi ponad 951 000 monet. Liczba ta stanowi
86% tego, co znajduje się w portfelu Satoshiego Nakamoto, który do dziś pozostaje największym HODLerem bitcoina na świecie.
Wszystko wskazuje na to, że lada moment tajemniczy kryptograf, który od ponad dekady nie dał żadnego znaku życia, straci ten tytuł.
Komentarze