Dowodzony przez Elona Muska X (czyli Twitter po rebrandingu) ma wiele zalet jako platforma społecznościowa. Jest to wciąż dość wolne od cenzury i poprawności politycznej medium. Również w tym serwisie pojawia się w pierwszej kolejności sporo kluczowych informacji. Posiada on również jednak swoją ciemną stronę - multum botów i oszustów. Problem ten nagłośniła m.in. Yi He z Binance.
- Skala problemu dot. cyberprzestępczości, która szerzy się za pośrednictwem X, w dalszym ciągu rośnie,
- Oszuści podszywają się m.in. pod znane postacie z branży kryptowalut, by nakłonić ich followersów do niebezpiecznych interakcji,
- Około 50 milionów dolarów miesięcznie jest kradzionych w wyniku scamów przeprowadzanych na tej platformie.
X nie jest bezpiecznym serwisem
Wielokrotnie już informowaliśmy Was o tym, że hakerom udawało się przejąć
konta kluczowych użytkowników X, by za ich pośrednictwem promować liczne scamy. Deepfake'i generowane przez
sztuczną inteligencję tylko
potęgują ten problem.
Mimo stosowania
uwierzytelnienia dwuskładnikowego (2FA) jako dodatkowego zabezpieczenia, cyberprzestępcy często bywają krok przed swoimi ofiarami i udaje im się przedrzeć przez wszelkie zabezpieczenia.
Gdy
Elon Musk kupował Twittera w październiku 2022 roku, deklarował rozprawienie się z problemem dot. zalewu botów na tej platformie oraz ukróceniu sposobności na dokonywanie różnych scamów przez oszustów.
I co? I nic, serwis od tamtego czasu przeszedł sporo zmian, ale skala problemu nie uległa zauważalnej redukcji.
Kolejnym z mankamentów, o którym warto wspomnieć, jest praktyczny
brak "żywego" supportu klienta, bowiem większość zgłoszeń obsługuje właśnie AI.
A ta nie potrafi wciąż obiektywnie spojrzeć na konkretną sytuację i wybrać najlepszego rozwiązania.
W miniony piątek współzałożycielka
giełdy kryptowalut Binance i
partnerka Changpeng Zhao, czyli Yi He, opublikowała wpis, w którym stwierdza, że
Elon Musk nie robi wystarczająco dużo, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się oszustw związanych z kryptowalutami na platformie mediów społecznościowych.
Kobieta oznaczyła go nawet w poście z nadzieją, że może miliarder zauważy go i odniesie się do sprawy. He nie bez powodu weszła na temat kryptowalutowych oszustw na Twitterze.
Ktoś bowiem podszywa się pod nią próbując nakłonić użytkowników do kliknięcia w dany link, który pozwoli im otrzymać zrzuty
memecoiny wspierane przez topową giełdę.
//twitter.com/heyibinance/status/1801732167917256859
Nie wyemitowałem żadnych nowych MEMEcoinów. Kliknięcie w link spowoduje kradzież pieniędzy. Wiele osób dało się oszukać tym linkiem hakerskim i straciło dzisiaj znaczną ilość pieniędzy. Czy można w jakiś sposób rozwiązać ten problem?
- alarmuje.
Jak informuje platforma
Scam Sniffer, X jest wręcz zalewany złośliwymi linkami przez scamerów. Oszacowano, że
co miesiąc użytkownicy tej serwisu tracą prawie 50 milionów dolarów w wyniku oszustw. Najczęściej stosowaną formą przez cyberprzestępców jest podszywanie się pod konto na X.com.
Komentarze