Czy Elon Musk pojawi się na konferencji dot. kryptowalut, na której wystąpi też Donald Trump? Wiele wskazuje na to, że jest na to szansa!
- Elon Musk może pojawić się na konferencji dot. kryptowalut u boku Trumpa.
- Biznesmen dodał do swojego zdjęcia profilowego laserowe oczy, czyli symbol poparcia dla BTC.
Elon Musk u boku Trumpa?
Elon Musk zmienił właśnie
swoje zdjęcie profilowe na X. Niby to nic wielkiego i wręcz infantylne jest ekscytowanie się czymś takim, tyle że jest jedno "ale". Od teraz CEO Tesli ma laserowe oczy, czyli symbol poparcia dla
bitcoina.
Do tego wiele wskazuje na to, że
może wziąć udział w nadchodzącej konferencji Bitcoin 2024 w Nashville w dniu 27 lipca. Na wydarzeniu ma wystąpić też
Donald Trump, z którym Musk
może bliżej współpracować po wyborach (oczywiście, jeżeli Republikanin je wygra).
Matthew Sigel, dyrektor ds. badań nad zasobami cyfrowymi w firmie
VanEck, wskazał w social mediach, że
"za sześć dni prezydent Trump (...) będzie przemawiał na konferencji Bitcoin [2024] w Nashville. Wielu spekuluje, że zaproponuje utworzenie amerykańskiej rezerwy strategicznej" opartej na bitcoinie.
Trump pochwalił Elona Muska podczas wczorajszego wiecu. Teraz Musk ma laserowe oczy
- dodał.
//twitter.com/matthew_sigel/status/1815115435614077414
Podekscytowania nie kryje też
Michael Saylor, założyciel
MicroStrategy i maksymalista bitcoina.
//twitter.com/saylor/status/1815112378746597593
Musk ujawnia prawdziwy powód wizyty w Tennessee
Pikanterii dodaje fakt, że
Musk pojawił się teraz w Memphis, w stanie Tennessee. Tyle że jest tam z prostego powodu: w tym mieście prowadzone są prace nad
sztuczną inteligencją jego firmy. Jednocześnie jednak ma teraz
bardzo niedaleko na konferencję Bitcoin 2024. Może więc pojawić się i tam, co dodatkowo zwiększa ekscytację fanów kryptowalut.
Sam Trump podchodzi do swojego pojawienia się na wydarzeniu biznesowo. Oferuje
możliwość debatowania z nim, ale za kwotę blisko 1 mln USD. Oczywiście środki te zostaną wydane na działania kampanijne.
Nie wiadomo zaś,
skąd nagle pojawił się pomysł, że ogłosi, że USA zaczną inwestować w bitcoiny. Może to powiedzieć, by zdobyć głosy fanów kryptowalut.
Należy na to patrzeć jednak realistycznie. Po dojściu do władzy raczej nie zrealizuje tego postulatu, bowiem stanie mu na drodze
deep state. Mimo wszystko byłoby to zbyt ryzykowne dla elit USA.
Komentarze