EBI demaskuje największego złodzieja kryptowalut na Discord
Mariusz Przepiórka
Grupa Energi Defense, zajmująca się bezpieczeństwem kryptowalutowym twierdzi, że zdemaskowała jednego z największych oszustów działających na platformie Discord. Dochodzenie w tej sprawie prowadził śledczy dział grupy kryjący się pod nazwą Energi Bureau of Investigation (EBI). Dwuletnie śledztwo doprowadziło do odzyskania 500 tys. USD, jednak grupa twierdzi, że oszust mógł wyłudzić nawet milion dolarów.
EBI od kilku lat stawia sobie zadanie ochrony sektora kryptowalutowego, w szczególności tropiąc oszustów na popularnej platformie Discord. Początkowo mizerne efekty działalności sprawiły, że grupa zaczęła zastawiać pułapki. Jej członkowie kilka razy świadomie weszli w rolę ofiary, a następnie śledzili drogę, jaką przebyły ich środki. To naprowadziło ich na trop jednego użytkownika o nazwie „Kratøs”. Według EBI odpowiada on za ponad 90% oszustw na Discord.
Profil przestępcy
Kratøs zachowywał ostrożność prowadząc własny serwer Discord, uzbrojony we własnych administratorów i moderatorów. Zdaniem EBI, serwer ten służył przede wszystkim wabieniu ofiar i odwracaniu podejrzeń. Grupa przyznaje, że namierzenie oszusta było tym trudniejsze, że Kratøs często sam pomagał w ujawnianiu oszustw. Po miesiącach współpracy z Kratøsem śledczy z EBI stworzyli pełny profil, a następnie ustalili jego tożsamość i lokalizację. Wszystkie informacje zostały również zapisane, wydrukowane i przekazane policji.
Odzyskane pół miliona
W obawie przed przedłużającym się dochodzeniem policyjnym, grupa EBI postanowiła działać na własną rękę. W tym celu śledziła rzeczywiste konto Twitterowe Kratøsa i za jego pośrednictwem dotarła do fałszywych kont rzekomo prowadzonych przez oszusta. Kratøs dał się również wciągnąć w pułapkę, która zdaniem EBI pozwoliła ustalić prawdziwą tożsamość oszusta. Policyjne śledztwo wciąż trwa. EBI utrzymuje, że średnio zajmuje to nawet 30 miesięcy. Na szczęście dotychczas udało się odzyskać już 500 tys. USD.
Komentarze