Dropbox zmienia warunki przechowywania danych w chmurze. Wskazano na problem z winy kryptowalut

Przedsiębiorstwo oferujące usługę polegającą na udostępnianiu przestrzeni dyskowej ogłosiło, że zamierza wycofać swoją ofertę związaną z nieograniczonym dostępem do niej. Ma to związek ze wzrostem zainteresowania wirtualnymi walutami.
Dropbox odczuł konsekwencje związane z wykorzystaniem jego usługi przez użytkowników zaangażowanych w działania tj. wydobywanie kryptowalut. W jego opinii nie są to dopuszczalne cele biznesowe. 

Dropbox zmienia warunki dot. przechowywania danych

Usługa wydana w 2008 r. polegająca na udostępnianiu przestrzeni dyskowej na serwerach firmy Dropbox odnotowała rosnącą liczbę użytkowników korzystających z planów "Advanced". Stwierdziła jednak, iż ci nie wykorzystywali jej do “legalnych” celów, zaś do przedsięwzięć związanych z wydobyciem kryptowalut.  Z uwagi na to, że wyżej wspomniane działania mogą zużywać znaczną ilość pamięci, utrudniają one innym użytkownikom Dropboxa korzystanie z tego oprogramowania. W efekcie firma za nim stojąca postanowiła przejść z modelu nieograniczonej pamięci masowej na model pamięci masowej z pomiarem.  Ruch ten wskazuje na zaangażowanie wspomnianego przedsiębiorstwa w utrzymanie niezawodnego, a przy tym zrównoważonego ekosystemu dla wszystkich jego użytkowników. Nowa opcja przechowywania danych przydzieli im znaczną pojemność 15 terabajtów pamięci masowej, które mogą pomieścić 100 milionów dokumentów.

Chęć osiągnięcia równowagi

Posunięcie Dropboxa wpisuje się w szerszy trend branżowy. Kilku innych dostawców pamięci masowej w chmurze także wprowadziło podobne środki. W ten sposób chcą oni zachować wydajność oraz sprawiedliwość dla każdego z użytkowników.  Choć najnowsza zmiana w polityce Dropboxa może rozczarować niektóre osoby, dla firmy tej była ona koniecznością. Utrzymanie nieograniczonego planu przestrzeni dyskowej w obliczu działań wymagających dużej ilości zasobów byłoby dla niej niemożliwe do zrealizowania na dłuższą metę.  Oczywiście wcześniej Dropbox ustanowił odpowiednie zasady, które miały go chronić przed nadużyciami. Sformułowanie wyczerpującej listy niedopuszczalnych przypadków użycia okazało się jednak dla niego niewykonalne. Najnowsze posunięcie związane z przejściem na model pomiarowy jest więc pragmatyczną reakcją. Jej główny cel to złagodzenie destrukcyjnego wpływu nieproporcjonalnego zużycia pamięci masowej.

Komentarze

Ranking giełd