Czerwone flagi związane z projektem Worldcoin. Co budzi niepokój?

Zdecentralizowany protokół Worldcoin wywołał mieszane emocje wśród społeczności kryptowalutowej. Część osób wyraziło zaniepokojenie kwestiami tj. centralizacja, prywatność i bezpieczeństwo.

---

W poniedziałek (tj. 24 lipca br.) uruchomiono projekt skoncentrowany na wydawaniu “cyfrowych paszportów”. Składa się on z World ID potwierdzającego cyfrową tożsamość oraz wirtualnej waluty WLD, którą użytkownicy otrzymują po utworzeniu portfela na dedykowanej platformie. 

Worldcoin cyfrowym dowodem tożsamości

Aby stać się częścią ekosystemu Worldcoin, użytkownicy muszą dołączyć skan swojej tęczówki za pośrednictwem jednego ze specjalistycznych urządzeń Orb Worldcoin. To z kolei stanowi poświadczenie tożsamościowe, które zostaje następnie zabezpieczone za pomocą kryptografii.  World ID może być wykorzystywane, jako identyfikator w świecie cyfrowym. Stanowi on dowód na to, żę jest się prawdziwą i niepowtarzalną osobą w przestrzeni online, przy jednoczesnym zachowaniu prywatności.  [embed]//twitter.com/worldcoin/status/1683372181428793344?ref_src=twsrc%5Etfw[/embed] Ten globalny “cyfrowy paszport” może być przechowywany na urządzeniach mobilnych. Identyfikatory te mają wykorzystywać dowód zerowej wiedzy do ochrony danych bazowych tj. dane biometryczne oraz działać w zgodzie z procedurą KYC i AML.  Zgodnie z danymi umieszczonymi w oficjalnym dokumencie opisującym Worldcoina, został on początkowo wdrożony na blockchainie Polygon. Jego aktualna wersja działa jednak w sieci głównej Ethereum przy wykorzystaniu protokołu Optimism.

Potencjalne pułapki

Wielu ekspertów branżowych wyraziło swoje poglądy na temat nowo uruchomionego projektu. Przykładowo niektórzy uznali, iż scentralizowany charakter Worldcoina może być jednym z głównych punktów narażonych na awarię.  Wśród osób, które zabrały głos, znalazł się m.in. współzałożyciel Ethereum Vitalik Buterin. Podkreślił on, że Worldcoin jest wyjątkowy ze względu na to, iż opiera się na wysoce wyrafinowanej biometrii. Rosyjsko-kanadyjski programista wspomniał obok o zagrożeniach związanych z nieuniknionymi wyciekami danych, erozją zdolności ludzi do anonimowego poruszania się po Internecie, czy potencjalnym przymusem ze strony autorytarnych rządów. [embed]//twitter.com/VitalikButerin/status/1683404462314999814?ref_src=twsrc%5Etfw[/embed] Swoje negatywne odczucia do Worldcoina już w 2021 r. wyraził Edward Snowden. Pisał on o obawach dot. procesu skanowania tęczówki i przechowywania tych danych. Z kolei znany analityk widniejący pod pseudonimem ZachXBT odwołał się do raportu opublikowanego przez MIT, w którym stwierdzono, że zespół WorldCoin chwalił się, ilu ma użytkowników, podczas gdy w rzeczywistości wykorzystywał ludzi w krajach rozwijających się do prowadzenia testów związanych ze swoją technologią. [embed]//twitter.com/zachxbt/status/1683512389105229825?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1683512534811172864%7Ctwgr%5Ed2b16f060263337b9fc36c278ac4d957fdd734de%7Ctwcon%5Es2_&ref_url=https%3A%2F%2Fcryptobriefing.com%2F%3Fp%3D125517[/embed]