CoinShares: mining BTC ma minimalny wpływ na emisje dwutlenku węgla

Nowy raport CoinShares informuje, że sieć wydobywcza bitcoin przyczyniła się do mniej niż 0,08 procent całkowitej światowej emisji dwutlenku węgla. Inaczej niż przedstawiały to na przykład szacunki University of Cambridge.  Rosnąca popularność kryptowalut niepokoi ekologów. Bitcoin bywa krytykowany za to, że jego wydobyciu często towarzyszy znaczna emisja CO2. Przeciwnicy wykorzystują taki argument na każdym kroku. Bitcoin Energy Consumption Index firmy Digiconomist informował, że ślad węglowy spowodowany przez sieć wydobywczą bitcoin jest na poziomie równoważnym kilku krajom. Zupełnie inne szacunki przedstawił CoinShares w styczniowym raporcie. Z badania Coinshares wynika, że całkowite zużycie energii elektrycznej przez BTC według stanu na grudzień 2021 r. wyniosło 89 TWh w ujęciu rocznym.  Ślad węglowy wydobycia BTC zatem blednie w porównaniu do wielu tradycyjnych firm, które emitują znacznie więcej dwutlenku węgla:
Szacunki emisji spowodowanych biciem i drukowaniem walut fiducjarnych wynoszą około 8 mln ton rocznie, a szacuje się, że przemysł złota generuje od 100 do 145 mln ton emisji CO2 rocznie.
Należy zauważyć, że samo zużycie energii elektrycznej jednakże nie daje pełnego obrazu wpływu sieci bitcoin na środowisko. Światowe emisje dwutlenku węgla są spowodowane różnymi innymi czynnikami, w tym np. prywatnymi samochodami.

Nie ma powodu do obaw

Wedle cyfrowej firmy inwestycyjnej CoinShares, obawy dotyczące zużycia energii przez wydobywanie bitcoinów oraz emisji dwutlenku węgla są przesadzone:
Przy 0,08% globalnej emisji CO2, usunięcie całej sieci wydobywczej z globalnego popytu – a tym samym pozbawiając setki milionów ludzi ich jedynej nadziei na uczciwą i dostępną formę pieniędzy – nie oznaczałoby nic więcej niż błąd zaokrąglania.
Wedle raportu, koszty emisji bitcoina są mniejsze niż jego korzyści.

Komentarze

Ranking giełd