CoinMarketCap wprowadza wskaźnik płynności
Sztuczne pompowanie wolumenów przez giełdy kryptowalut jest przedmiotem sporów i kontrowersji, gdyż rzutuje na rankingi. Prowadzi to do sytuacji, w której inwestorzy podejmują decyzje w oparciu o nieprawdziwe dane. Aby ukazać realny obraz rynku, CoinMarketCap (CMC) dodał kategorię płynności, której działanie oparto na nowej metodologii.
Znany serwis, przedstawiający rankingi i zestawienia ze świata kryptowalut, ogłosił o nadchodzącej nowości na niedawnej konferencji w Singapurze. CoinMarketCap wprowadził kryterium płynności (liquidity) przez dostrzegalny problem z zawyżaniem wolumenów (wash trading), w oparciu o które kształtują się m.in. rankingi giełd kryptowalut. Portal zauważył w oświadczeniu, że w związku z tym, wszelkie zestawienia przestają mieć sens, ponieważ nie przedstawiają realnego obrazu rynku.
Stosowane od wtorku kryterium płynności opiera się na wielu złożonych metodach pomiaru. Aby uzyskać rzetelny wskaźnik płynności, CoinMarketCap wprowadziło badanie księgi zamówień, odchyleń od średniej ceny i relatywnej płynności. Ponadto dane mają być pobierane przez 24 godziny w losowych odcinkach czasu, które po zsumowaniu i podzieleniu dadzą dobowy wskaźnik. Zastosowanie takiej metodologii ograniczy pole do manipulacji. Kategoria płynności będzie więc realną wskazówką, która powie nam o tym jak łatwo zrealizować transakcje.
Wprowadzony wczoraj wskaźnik, pokazuje dużą rozbieżność pomiędzy wolumenami, a mierzoną w nowy sposób płynnością. Pierwsza trójka giełd wg. wolumenu to w tej chwili (12:00, 13 listopada) CoinEgg, BW.com i Fatbtc. W tym samym czasie wskaźniki płynności umieszcza na podium Binance, HitBTC i Huobi Global.
Komentarze