Wracamy do tematu Changpeng Zhao (CZ), który nadal przebywa w USA. W dalczym ciągu nie może on opuścić tego kraju i wyjechać do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie żyje jego rodzina.
- CZ nadal przebywa w USA i tam czeka na rozprawę sądową dot. działalności Binance,
- Biznesmen starał się opuścić USA i tymczasowo wylecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale sąd nie wyraził na to zgody.
Changpeng Zhao ma plan wyjazdu z USA
Były dyrektor generalny
Binance,
Changpeng Zhao, jest już naprawdę mocno zdesperowany. Ponoć próbował zastawić swoje warte 4,5 mld USD udziały w Binance.US jako zabezpieczenie, które pozwoliłoby sądowi wydać mu tymczasowe pozwolenie na powrót do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie czeka na niego rodzina.
Zhao chciał polecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na początku stycznia na maksymalnie cztery tygodnie. Powód? Chęć spotkania się z
"przyjacielem lub członkiem rodziny przechodzącym operację i przebywającym w szpitalu". Sąd USA odrzucił jego prośbę. Decyzja miała zapaść 29 grudnia.
Dlaczego władze USA nie ufają CZ?
Skąd jednak taka niechęć i brak zaufania do byłego CEO Binance? Zacznijmy od tego, że 21 listopada Zhao przyznał się do stawianych mu zarzutów (w sprawie chodziło o pranie pieniędzy za pomocą giełdy). Dziś przebywa na wolności w USA, ale musiał wpłacić kaucję w wysokości 175 milionów USD.
Grozi mu do 18 miesięcy więzienia.
Sąd ma jednak wobec niego obawy. Chodzi o to, że wylot do Zjednoczonych Emiratów Arabskich mógłby być w praktyce próbą uniknięcia odpowiedzialności karnej, a „
ogromne bogactwo i majątek za granicą” CZ w oczach sądu USA sugerują, że biznesmen „
prawdopodobnie ucieknie, jeśli wróci do Zjednoczonych Emiratów Arabskich”.
Wyrok w sprawie CZ zapadnie 23 lutego.
Sam Zhao chyba zakończył karierę biznesową, przynajmniej na dotychczas piastowanym stanowisku. Ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego Binance w listopadzie 2023 r. Jego kariera na tym fotelu zakończyła się dla giełdy porażką. Ta
zapłaciła władzom USA 4,3 miliarda USD - wszystko w ramach ugody, jaką zawarto z amerykańskimi organami regulacyjnymi. Firmie zarzucono prowadzenie nielicencjonowanej działalności w kraju.
Komentarze