Sytuacja miała miejsce w dniu 5 lipca 2023 r. na łamach programu emitowanego przez Fox Business. W tym właśnie odcinku Fink stwierdził, że:
Kryptowaluty, to cyfryzacja złota, a amerykańskie organy regulacyjne powinny zastanowić się, jak ETF bezpośrednio powiązany z bitcoinem mógłby zdemokratyzować finanse. Bitcoin to międzynarodowe aktywo. Nie opiera się na żadnej konkretnej walucie, dlatego może reprezentować alternatywne rozwiązanie dla inwestorów.//twitter.com/saylor/status/1676687611379826688?s=20
BlackRock traktuje bitcoina jako zabezpieczenie przed inflacją
Co ciekawe, Fink zasugerował, że bitcoin może być świetnym rozwiązaniem do walki z inflacją. Bez wątpienia takie słowa od osoby zarządzającej aktywami o wartości ponad 10 bilionów dolarów mogą pozytywnie wpłynąć na cały sektor kryptowalut. Warto w tym miejscu podkreślić, że właśnie BlackRock pod przewodnictwem Finka stara się o uruchomienie ETF opartego na BTC. Niestety nie jest jeszcze jasne, czy Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zatwierdzi ten instrument inwestycyjny, biorąc pod uwagę, że do tej pory odrzuciła wszystkie zgłoszone wnioski o ETF oparte na BTC. Niemniej jednak, idąc za BlackRock, wiele poważnych graczy również złożyło wnioski o przyznanie bitcoin ETF.Bitcoin przyciąga instytucje finansowe
Samo dążenie BlackRock do stworzenia ETF opartego na bitcoinie i poparcie Finka dla tego aktywa jako zdigitalizowanego złota odzwierciedla znaczącą zmianę w postawie dużych instytucji finansowych wobec najpopularniejszej na świecie kryptowaluty. Powiedzmy sobie szczerze - najwięksi gracze, którzy do tej pory potępiali cyfrowe aktywa, sami postanawiają w nie inwestować.Jeżeli uda nam się stworzyć więcej tokenizowanych aktywów i papierów wartościowych na wzór bitcoina, to moglibyśmy zrewolucjonizować finanse- powiedział Fink w rozmowie z Fox Business. Działania BlackRock idące w kierunku uruchomienia funduszu ETF opartego na bitcoinie oraz pozytywne nastawienie Finka do kryptowalut przyczyniły się do zwiększenia zainteresowania BTC na rynkach finansowych. W odpowiedzi na jego uwagi, niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych z sektora kryptowalut sugerują, taka sytuacja może spowodować wzrost cen niektórych aktywów, w tym właśnie bitcoina. Komicznie wskazuje się, że takie formułowanie treści przez CEO BlackRock może doprowadzić do nagłego wzrostu cen BTC, a zatem dojdzie do ,,Pompy Finka". W chwili publikacji artykułu cena BTC wynosi 30 744 dolarów, co oznacza wzrost o 0,2% w ciągu ostatnich 24 godzin. Mamy nadzieję, że na skutek dołączenia do branży kryptowalut tak wielkich graczy jak BlackRock, dojdzie do większej akceptacji kryptowalut zarówno w sektorze finansowym, jak i tradycyjnym biznesie.
Komentarze