Cameron Winklevoss krytykuje amerykańskie przepisy dot. rynku finansowego

Cameron Winklevoss, współzałożyciel Gemini, twierdzi, że amerykańskie przepisy dot. rynku finansowego są przestarzałe. Wskazał, że powstały blisko 100 lat temu, w 1933 roku.

Cameron Winklevoss: obowiązujące przepisy powstały w 1933 roku!

Cameron Winklevoss to brat Tylera i współzałożyciel Gemini, amerykańskiej giełdy kryptowalut. Obaj bracia współpracowali z Markiem Zuckerbergiem w początkowym okresie tworzenia Facebooka. Dziś oni i ich obecna firma muszą mierzyć się może z największym wyzwaniem w ich karierze - pozwem ze strony Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). SEC pozywa obecnie kryptowalutowe firmy, zarzucając im, że umożliwiają handel niezarejestrowanymi papierami wartościowymi. Tymi są zdaniem urzędników kryptowaluty. Podstawą pozwów jest ustawa o papierach wartościowych z 1933 r. Problem w tym, że regulacje te powstały wiele dekad przed powstaniem bitcoina, co już na starcie może sugerować, że nie oddają one obecnych realiów. Według Camerona Winklevossa ustawa o papierach wartościowych, napisana w 1933 r. i nadal powszechnie używana do określania, czy dane aktywa stanowią papiery wartościowe, jest przestarzała.
Każdy, w tym SEC, wie, że przepisy dotyczące papierów wartościowych napisane w 1933 r. nie odpowiadają dzisiejszym realiom. Istnieją dwie możliwości: zaktualizować prawo, kierując się pierwotnymi zasadami, lub zostać w tyle
- stwierdził. Dodał, że nie można "udawać, że kryptowaluty są gajem pomarańczowym i oczekiwać, że same rozkwitną". 
Chyba że twoim celem jest zniszczenie ich
- zastrzegł. Przypomnijmy, że początkiem roku SEC pozwała Gemini. Twierdziła, że firma zaangażowała się w niezarejestrowaną ofertę i sprzedaż papierów wartościowych amerykańskim inwestorom detalicznym. Do tego zmiana polityki MakerDAO  dodatkowo uderza w stablecoina firmy.

SEC chce zniszczyć rynek kryptowalut?

SEC uderzyła ostatnio także w Binance i Coindesk, pozywając obie giełdy. Powód? Oferowanie handlu niezarejestrowanymi papierami wartościowymi, czyli kryptowalutami. Polityka SEC budzi jednak coraz większe kontrowersje. Tym bardziej, że charakter cyfrowych aktywów wcale nie jest taki pewny, jak sugeruje to Komisja. Nie wiadomo, jak zaklasyfikować np. ether. Co gorsza, sam szef SEC, Gary Gensler, stawia bardzo radykalne tezy tylko w mediach. Gdy był przesłuchiwany w Kongresie, nie chciał jasno odpowiedzieć np. na pytanie, czy ETH to papier wartościowy czy towar.

Komentarze

Ranking giełd