Brave skrytykowana za link afiliacyjny do Binance

Przeglądarka internetowa Brave znalazła się w ogniu krytyki za podstawianie linku afiliacyjnego do giełd Binance i Binance.US. Link automatycznie uzupełniał adres, który użytkownicy wprowadzali chcąc przejść na stronę internetową giełdy. Po krótkiej burzy na Twitterze współzałożyciel i CEO Brave Brendan Eich przyznał, że doszło do „błędu”. Obiecał też, że problem zostanie usunięty i link afiliacyjny nie będzie automatycznie pojawiał się w pasku adresu. Eich podziękował członkom społeczności kryptowalutowej za wskazanie problemu i zapewnił niezwłoczną interwencję w tej sprawie. Przyznał również, że błąd z linkiem afiliacyjnym wynikał z niewłaściwie określonego atrybutu autouzupełniania. W przypadku wpisywania adresu giełdy przeglądarka powinna automatycznie wpisać resztę adresu, ale bez żadnych dodatków. W tym przypadku jednak do adresu dopisywał się wspomniany link. Wiele wskazuje na to, że nie był to przypadek. Uznany analityk branży kryptowalutowej Whale Panda poinformował, że podobne linki afiliacyjne dodawały się do wpisywanych adresów giełdy Coinbase oraz producentów portfeli kryptowalutowych Ledger i Trezor. Brave to jedna z przeglądarek internetowych, która stawia na bezpieczeństwo i ochronę prywatności użytkowników. Oferuje m.in. funkcję automatycznego blokowania reklam, skryptów oraz samoczynnie otwierających się materiałów wideo. Niedawno spółka poinformowała, że miesięczna liczba aktywnych użytkowników przeglądarki przekroczyła 15 milionów. Blisko jedna trzecia użytkowników Brave korzysta z przeglądarki codziennie.

Komentarze

Ranking giełd