Okazuje się, że bitcoin rozpoczął lot na Księżyc nie tylko w przenośni. W ramach Peregrine 1, pierwszego komercyjnego projektu United Launch Alliance, na orbitę pozaziemską wzięto bitcoiny.
- Statek kosmiczny Peregrine 1 ma na pokładzie bitcoiny. Wystartował w poniedziałek w swoją kosmiczną podróż,
- Nie obyło się przy tym bez problemów, które rzucają cień wątpliwości na powodzenie misji.
Bitcoin leci w kosmos!
Peregrine 1 wystartował wczesnym rankiem w poniedziałek z należącego do NASA Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie. Przewozi ładunek „Bitcoin Genesis Plate”. Co zawiera owa tajemnicza paczka? Klucz prywatny wygrawerowany na 43-gramowej monecie. Daje dostęp do adresu z jednym
bitcoinem (
1MoonBTCixFH3XTrWRCbMpK23o74nQrA1Q).
Wszystko jest owocem partnerstwa giełdy
BitMEX, firmy
Astrobotic Technology,
Bitcoin Magazine i
Oxcart Assembly.
Jest szansa, że lądownik Peregrine 1 będzie pierwszą taką prywatną maszyną z USA, która wyląduje na Srebrnym Globie od 1972 roku. Może być to pierwsze lądowanie dokonane przez komercyjną firmę w historii. Tyle że pojawiły się problemy, które mogą wszystko zepsuć.
//twitter.com/BitMEX/status/1744235988262756555
Wystartowała, ale czy doleci?
Po kolei jednak. Rakieta
Vulcan wystartowała w poniedziałek około godziny 2:18 czasu wschodniego. Wszystko było powodem do świętowania m.in. w biurze BitMEX i wręcz cudownie zbiegło się ze wzrostem kursu bitcoina.
//twitter.com/BitMEX/status/1744257983532724701
Okazuje się jednak, że misja może zakończyć się porażką.
Niestety, wygląda na to, że awaria w systemie napędowym powoduje krytyczną utratę paliwa. Zespół podejmuje próby ustabilizowania strat, ale biorąc pod uwagę sytuację, priorytetem objęliśmy maksymalizację danych naukowych, które możemy zebrać
— napisała na platformie X firma Astrobotic.
//twitter.com/astrobotic/status/1744389634568724791?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1744389634568724791%7Ctwgr%5Ef3472e5fecd0fca77a1c458486437fe3f72baee3%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FGzpnByMkx%2F
Co dokładnie się stało? Parę godzin po odłączeniu głównego pojazdu od rakiety Vulcana ten pierwszy doznał usterki systemu napędowego. Lądownik nie może teraz prawidłowo zorientować paneli słonecznych w stronę Słońca. Choć udało się to naprawić, paliwa może już nie wystarczy do lądowania na Księżycu.
To nie pierwsza taka próba
Misja ta nie jest pierwszą próbą kolejnego lądowania na Księżycu, którą chce dokonać prywatna firma. W kwietniu 2019 r. izraelski statek kosmiczny
Beresheet zakończył swoje zadanie w jeszcze bardziej spektakularny sposób - rozbił się podczas próby lądowania.
W 2023 r. LunarCrush ogłosiła, że wyśle na naszego naturalnego satelitę skrzynię z aż 62 bitcoinami. Miała to dokonać do końca 2023 r.. Jak na razie się nie udało.
Komentarze