bitcoin

Bitcoin najlepsze ma dopiero przed sobą! BlackRock prognozuje skok kryptowaluty

Bitcoin może wkrótce doświadczyć dynamicznego wzrostu cen, napędzanego przez rosnące zainteresowanie ze strony dużych instytucji finansowych – twierdzi Robbie Mitchnick, szef działu cyfrowych aktywów w BlackRock.
  • Bitcoin utrzymuje się 15% powyżej poziomów z początku listopada, mimo ostatnich spadków i braku natychmiastowego wpływu działań sprzyjających wzrostowi,
  • Według BlackRock recesja oraz rosnąca liczba inwestorów instytucjonalnych mogą stać się kluczowymi katalizatorami silnego wzrostu cen BTC.

Adopcja instytucjonalna rośnie, cena jeszcze nie nadąża

Robbie Mitchnick, przemawiając podczas wywiadu dla Yahoo Finance, zwrócił uwagę na istotną rozbieżność między rosnącą adopcją bitcoina przez instytucje a jego aktualną wyceną rynkową.  BTC obecnie utrzymuje się o 15% wyżej niż na początku listopada 2024 roku, jednak jego cena nadal nie odzwierciedla potencjału, jaki niesie za sobą napływ kapitału instytucjonalnego.

BTC Kurs BTC/USDT. Źródło: tradingview.com

Jak wynika z najnowszych danych, do funduszu iShares Bitcoin Trust (IBIT) od BlackRock napływają środki od tak dużych podmiotów jak Barclays, JPMorgan oraz Avenir Group. Instytucje te posiadają istotne udziały w produktach ETF śledzących cenę bitcoina, co jest wyraźnym sygnałem długoterminowego zainteresowania tą kryptowalutą. Mitchnick podkreślił także, że obecne odpływy z bitcoinowych ETF-ów spot są wynikiem zamykania pozycji arbitrażowych przez fundusze hedgingowe. To oznacza, iż krótkoterminowi inwestorzy realizują zyski, jednak inwestorzy długoterminowi nie wycofują się z rynku.  W ocenie Mitchnicka jest to naturalny proces, który nie zmienia fundamentalnego obrazu rynku i przyszłego wzrostowego trendu.

Dlaczego BTC nie zachowuje się jak „cyfrowe złoto”?

W ostatnich tygodniach złoto osiągnęło nowe historyczne maksima, co w obliczu globalnej niepewności gospodarczej nie dziwi. Bitcoin tymczasem miał trudności z utrzymaniem wzrostów. Mitchnick wyjaśnia, iż częściowo jest to efekt narracji medialnej i analitycznej, która wciąż klasyfikuje BTC jako „ryzykowne aktywo” (risk-on asset), zamiast traktować go jako “bezpieczną przystań” na równi ze złotem. Zdaniem wspomnianego eksperta fundamenty bitcoina, takie jak ograniczona podaż, rosnąca liczba użytkowników oraz zaufanie ze strony instytucji finansowych, będą jednak wyznaczać trajektorię wzrostu dla tej kryptowaluty.

Recesja może być punktem zwrotnym

Co ciekawe, Mitchnick wskazał, że recesja – której ryzyko wzrasta – może stać się kluczowym katalizatorem dla BTC. Dlaczego?  Według eksperta w okresach spowolnienia gospodarczego obserwujemy wzrost wydatków rządowych, obniżki stóp procentowych, programy stymulacyjne oraz obawy o niestabilność społeczną. Wszystkie te czynniki skłaniają inwestorów do poszukiwania alternatywnych form zabezpieczenia wartości – a bitcoin może w tym przypadku pełnić funkcję nowoczesnego, cyfrowego aktywa pozwalającego na przenoszenie wartości środków w czasie.

Komentarze

Ranking giełd