Bitcoin dalej traci. Analitycy mają jednak dobrą wiadomość dla inwestorów

Tak, bitcoin w dalszym ciągu spada na swoim wykresie. Analitycy mają jednak dobre wieści: nie jest to nic strasznego i nadal wpisuje się w jego cykliczność.
  • Kurs bitcoina spada, ale robił to również w analogicznych okresach, w poprzednich cyklach, jak przypominają analitycy.
  • Wiele wskazuje na to, że do wzrostów powrócimy dopiero za tydzień, czyli w czasie, gdy Donald Trump zostanie już zaprzysiężony na prezydenta USA.

Bitcoin spada, ale nie powinniśmy się martwić?

Według analityków, którzy porównywali poprzednie cykle z obecnym, duża korekta bitcoina, która, jak dziś widzimy, nadal trwa, nie powinna nas martwić.
Spadek bitcoina w styczniu był historycznie częstym zjawiskiem w latach pohalvingowych
— wskazał analityk Axel Bitblaz i przypomniał o spadkach w latach 2017 i 2021. W tym miesiącu kryptowaluta straciła już 10% wartości, ale np. w styczniu 2021 r. "zaliczyła" korektę o ponad 25% (spadek z ponad 40,000 USD do nieco ponad 30,000 USD. Potem nadszedł czas silnych wzrostów.  W styczniu 2017 r. wydarzyło się niemal to samo: cena bitcoina spadła o 30%, z 1,130 USD do 784 USD. Potem jednak pod koniec tego roku za 1 BTC płacono 20 000 USD. To samo pokazuje YouTuber i analityk Crypto Rover.
To tylko niewielki spadek w porównaniu z tym, co widzieliśmy wcześniej
- powiedział.
Bitcoin NIE osiągnął ostatecznej fazy szumu/pompowania
- czytamy z kolei na profilu Stockmoney Lizards na X.

Czekamy na Trumpa

Wiele wskazuje więc na to, że obserwujemy teraz typowe "sell the news" - czyli rynek "sprzedaje" newsy związane z inauguracją prezydentury Donalda Trumpa. Republikanin zostanie formalnie zaprzysiężony na głowę państwa już za równy tydzień 20 stycznia. Możliwe, że do tego czasu będziemy widzieć spadki lub trend boczny, a dopiero po tym, jak kryptoprezydent wprowadzi się znów do Białego Domu, zobaczymy mocniejsze odbicie na wykresie. Martwić może jednak to, co widać na wykresie etheru - zwyczajowo para ETH/USD rosła mocno w pierwszym pohalvingowym styczniu. Teraz widzimy jednak spadki i to głębsze niż w przypadku bitcoina. Problem ten dotyczy szerszego rynku altcoinów.

Komentarze

Ranking giełd