Pomimo tego, że sektor kryptowalut rozwija się i postępuje z każdym dniem, wiele organów i organizacji finansowych, zwłaszcza tych nadzorujących powstającą branżę zdecentralizowanych finansów (DeFi), nadal wyraża obawy dotyczące tej sfery.
Jedną z takich organizacji jest Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), który 7 czerwca wydał biuletyn zatytułowany "Blockchain scalability and the fragmentation of crypto". Instytucja przedstawia w nim swój pogląd, że "kryptowaluty nie mogą pełnić społecznej roli pieniądza".
Organizacja wymienia szereg problemów, jakie dostrzega w branży kryptowalut i blockchain. Są to głównie wysokie opłaty i przeciążenie sieci, które prowadzą do fragmentacji całego środowiska.
Bazując na pozbawionych zezwolenia blockchainach, kryptowaluty i DeFi starają się stworzyć radykalnie odmienny system monetarny, ale cierpią z powodu nieodłącznych ograniczeń. System utrzymywany poprzez wynagradzanie zdecentralizowanych, ale skupionych na własnym interesie podmiotów zatwierdzających za pomocą opłat oznacza, że efekty sieciowe nie mogą się rozwinąć. Zamiast tego system ten jest podatny na fragmentację i kosztowny w użyciu.
Fragmentacja warstwy 1, opłaty za gaz Ethereum i okresy przeciążenia sieci. Źródło: Biuletyn BIS
Instytucja wyjaśniła też dokładnie co ma na myśli mówiąc o fragmentacji:
Fragmentacja oznacza, że kryptowaluty nie mogą pełnić społecznej roli pieniądza. W ostatecznym rozrachunku pieniądz jest narzędziem koordynacji, które ułatwia wymianę gospodarczą. Może to robić tylko wtedy, gdy występują efekty sieciowe: gdy więcej użytkowników korzysta z jednego rodzaju pieniądza, staje się on bardziej atrakcyjny dla innych, aby go używać. Patrząc w przyszłość, bardziej obiecujące są innowacje, które opierają się na zaufaniu do walut suwerennych.
Raport porusza również kwestię "ograniczonej skalowalności i braku interoperacyjności", które "nie tylko uniemożliwiają zakorzenienie się efektów sieciowych, ale system równoległych blockchainów zwiększa również ryzyko związane z zarządzaniem i bezpieczeństwem."
Jeśli chodzi o różne blockchainy cechujące się silną współzmiennością cen pomimo fragmentacji, organizacja interpretuje to jako fakt, że sieci te mają tę samą bazę inwestorów, a wzrost jest "podtrzymywany przez spekulacyjne kupowanie monet".
Komentarze