Binance opuszcza dwa europejskie kraje

Największa na świecie giełda kryptowalut pod względem dziennych obrotów zmaga się w ostatnim czasie z problemami dot. regulacji. Niedawno została ona pozwana przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Z najnowszych ogłoszeń wynika, że platforma ta postanowiła opuścić dwa europejskie kraje.
Binance postanowił opuścić Cypr, nim jeszcze zaczął świadczyć na nim usługi. W październiku ubiegłego r. platforma ta otrzymała licencję na prowadzenie swojej działalności związanej z kryptowalutowymi aktywami na terenie tego kraju. Z wyjaśnień giełdy wynika, że chce ona skupić się na innych państwach. Obok swoją działalność zakończy również w Holandii. Tam jednak została zmuszona do tego przez niemożliwość zarejestrowania się, jako dostawca usług wirtualnych aktywów. 

Pożegnanie Binance z Cyprem

Jeszcze w 2022 r., kiedy giełda prowadzona przez Changpenga Zhao uzyskała wpis do rejestru klasy 3, pozwalający na prowadzenie działalności związanej z kryptowalutami na terenie Cypru, twierdziła, iż jest to dla niej wielkie osiągnięcie.  Cypryjski organ nadzorujący rynek papierów wartościowych i giełd oznaczył oddział Binance, jako znajdujący się w trakcie rozpatrywania wniosku o wyrejestrowanie. Co więcej, według doniesień medialnych od czasu uzyskania licencji platforma ta nawet nie uruchomiła usług dla klientów pochodzących z Cypru. Odwołując się do własnej decyzji o opuszczeniu kraju ze Środkowego Wschodu, Binance zaznaczył, że zrezygnował z wysiłków związanych z prowadzeniem działalności na jego terenie, aby skupić się na mniejszej liczbie większych rynków z Europy

Odejście z Holandii

Kilka dni po wydaniu informacji o opuszczeniu Cypru, największa giełda kryptowalutowa zawiadomiła swoich użytkowników, iż zamierza zamknąć swoją działalność w Holandii. Decyzja ta została podyktowana głównie przez bariery regulacyjne nie do przebicia.  Binance od dłuższego czasu starał się uzyskać licencję na świadczenie usług, jako dostawca kryptowalutowych aktywów od holenderskich regulatorów. Wysiłki te nie przyniosły jednak żadnego rezultatu. W efekcie platforma ta postanowiła zamknąć swoją działalność w tym kraju.  [embed]//twitter.com/binance/status/1669628787267624961?ref_src=twsrc%5Etfw[/embed] Klienci Binance z Holandii otrzymali e-maile, w których to giełda ta poinstruowała ich, co należy zrobić. Zostali oni poproszeni o wycofanie swoich środków, a zakup oraz handel wirtualnymi walutami dla inwestorów z tego kraju został wstrzymany ze skutkiem natychmiastowym. 

Problemy z SEC

Na początku ubiegłego tygodnia Binance został zaatakowany pozwem ze strony amerykańskiego SEC. Regulator ten oskarżył tę oraz kilka innych giełd o sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych w postaci niektórych oferowanych usług związanych z kryptowalutami. Platforma prowadzona przez Changpenga Zhao ma jednak największe problemy, ponieważ obok regulator z USA zarzucił jej umożliwianie prania pieniędzy, a także mieszanie środków swoich klientów z własnymi.  O pranie pieniędzy Binance jest podejrzewany także przez organy regulacyjne z Francji. Paryska prokuratura wszczęła wstępne dochodzenie przeciwko tej giełdzie. 

Komentarze

Ranking giełd