Biały Dom

Biały Dom USA wysyła byczą wiadomość dla inwestorów bitcoina

Bo Hines, dyrektor wykonawczy Prezydenckiej Grupy Roboczej ds. Cyfrowych Aktywów, przyznał, że Biały Dom zamierza powiększyć bitcoinowe zasoby USA.
  • USA jednak zwiększą swoją rezerwę USA? "Tak" na to pytanie odpowiada Bo Hines.
  • Zgodnie z założeniami rezerwa BTC nie może być zasilana z podatków.
  • Jak na razie polityka Białego Domu względem BTC rozczarowuje.

Biały Dom pójdzie na zakupy?

Urzędnik Białego Domu, Bo Hines, powiedział w tym tygodniu grupie liderów z branży kryptowalut, że administracja Donalda Trumpa chce pozyskać do swojej rezerwy jak najwięcej bitcoinów. Stało się to we wtorek podczas zamkniętego spotkania zorganizowanego przez Bitcoin Policy Institute. Kiedy ktoś na miejscu zapytał, ile dokładnie bitcoinów rząd USA chce ostatecznie pozyskać, Hines zażartował, że to pytanie typu "ile dolarów chciałbyś dostać" - relacjonuje Decrypt. Hines zastrzegł jednak, że kryptowaluty zostaną pozyskane „w sposób neutralny dla budżetu", czyli nie będzie to kosztowało podatników ani centa. Jak to jednak możliwe? Tego nadal nie wiadomo: zapewne chodzi o konfiskaty albo zamienianie aktywów (np. złota) USA na BTC. Warto jednak dodać, że wszystko dzieje się w czasie, gdy senator Cynthia Lummis ponownie wprowadziła do obiegu legislacyjnego ustawę, która, jeżeli zostanie przegłosowana w Kongresie, sprawi, że USA będą aktywnie kupować bitcoiny na rynku.

Ile BTC mają USA?

Ponoć władze USA nie wiedzą dokładnie, ile mają BTC. Obecnie szacuje się, że rząd posiada prawie 200 000 BTC, pozyskanych w drodze konfiskat przestępcom. W 2014 r. sprzedały jednak spore ilości bitcoinów, jakie przejęto Silk Road. Jednym z kupujących był wtedy Tim Draper, znany inwestor z rynku VC. Jak na razie polityka Białego Domu dot. bitcoina lekko rozczarowuje, bo składają się na nią głównie gesty i słowa. Wielu liczyło, że Donald Trump doprowadzi do tego, że USA zaczną aktywnie kupować BTC i altcoiny. Skończyło się na powyższej wizji - zachowaniu tego, co mają i ewentualnych konfiskatach, choć pewnym ratunkiem może być ustawa Lummis. O ile ta ostatnia zostanie przegłosowana.

Komentarze

Ranking giełd