Białoruska firma chemiczna Grodno-Azot rozważa wprowadzenie krypto płatności

Ponieważ Stany Zjednoczone zwiększają sankcje gospodarcze wobec Białorusi, Grodno-Azot, krajowa białoruska firma chemiczna, rozważa wprowadzenie krypto płatności. W poście opublikowanym na swojej stronie internetowej, Dmitry Goroshko, dyrektor generalny ds. Ekonomii i finansów w Grodno-Azot, polecił "ocenić wykonalność dokonywania płatności" w kryptowalutach, aby "zbudować w przedsiębiorstwie nowoczesną gospodarkę cyfrową". Białoruś zalegalizowała kryptowaluty w 2017 roku. Aleksandr Łukaszenko, białoruski prezydent, który nie jest uważany za prawowitą głowę państwa przez wiele krajów na świecie, wydał wtedy dekret nr 8 w sprawie gospodarki cyfrowej. Grodno-Azot jest otwartą spółką akcyjną białoruskiego państwowego producenta związków azotu. Zatrudnia ona ponad 7000 pracowników. Firma została objęta sankcjami USA, ponieważ jej prezes Igor Lyashenko, w dniu 9 sierpnia 2021 roku został dodany do listy SDN . Ponadto, Łukaszenko uwięził kilku pracowników firmy. Podejrzewał bowiem, że ujawniają oni sposoby omijania sankcji. W momencie pisania tego artykułu firma chemiczna nie ujawniła żadnych istotnych szczegółów dotyczących krypto planów. Może to oznaczać, że Łukaszenko stara się zachować tajemnicę co do swoich planów gospodarczych, tak jak zapowiadał ostatnio w państwowych mediach. Wśród zawirowań politycznych na Białorusi, branża kryptowalutowa nadal rozwija się w szybkim tempie. Pod koniec 2020 roku Belarusbank, największy bank na Białorusi, w partnerstwie z WhiteBird zapowiedział stworzenie usługi pozwalającej na zakup i sprzedaż kryptowalut. Początkowo będą z niej mogli korzystać klienci banku Białorusi i Rosji. Instytucja ma jednak w planach ekspansję na inne kraje oraz rozszerzenie listy oferowanych cyfrowych walut.