Spółka Silvergate Capital, która była wiodącym pożyczkodawcą dla branży kryptowalutowej, poinformowała w środę, że kończy działalność i likwiduje bank. W następstwie komunikatu akcje spółki straciły kolejne 36% wartości.
Silvergate był jednym z dwóch głównych banków dla firm kryptowalutowych, obok nowojorskiego Signature Bank. Silvergate ma aktywa wyceniane na nieco ponad 11 mld USD, w porównaniu do ponad 114 mld USD w dyspozycji Signature Bank. Głównym klientem Silvergate była
upadła giełda kryptowalutowa FTX i wszystko wskazuje na to, że bank jest kolejną ofiarą kryzysu wywołanego przez FTX.
- W świetle ostatnich wydarzeń branżowych i regulacyjnych spółka Silvergate uważa, że uporządkowane zakończenie operacji i dobrowolna likwidacja banku jest najlepszą ścieżką dalszych działań – wskazała firma w oficjalnym oświadczeniu.
Z planu likwidacji banku udostępnionego w środę wynika, że wszystkie depozyty zostaną w pełni spłacone. Spółka nie wskazała jednak, jak zamierza rozwiązać problem roszczeń wobec jej działalności. Doradcą Silvergate w procesie likwidacji będzie spółka Centerview Partners, a obsługę prawną zapewni Cravath, Swaine & Moore.
Problemy po upadku FTX
Likwidacja następuje niecały tydzień po zawieszeniu działalności platformy płatniczej Silvergate Exchange Network (SEN), która była jednym z głównym punktów oferty banku. W ogłoszeniu o likwidacji bank Silvergate wyjaśnił, że wszystkie inne usługi związane z depozytami będą w pełni dostępne w trakcie likwidacji firmy.
W ubiegłym tygodniu bank Silvergate poinformował, że opóźni złożenie sprawozdań finansowych, ponieważ prowadzi analizę opłacalności dalszej działalności. Problemy spółki rozpoczęły się kilka miesięcy temu po upadku giełdy FTX.
Kryzys w branży spowodował w styczniu zwolnienie 40% pracowników, a w czwartym kwartale ubiegłego roku firma odnotowała blisko 1 mld USD straty, gdy klienci zaczęli wycofywać się z rynku i wypłacać depozyty. Aby pokryć wypłaty, bank był zmuszony do sprzedaży papierów dłużnych o wartości 5,2 mld USD.
Komentarze