Ross Ulbricht: Założyciel Silk Road, który zmienił na zawsze darknet 

Era cyfrowej rewolucji ostatnich lat nie zrodziła wielu historii równie fascynujących, jak ta o Rossie Ulbrichcie, genialnym inżynierze komputerowym, którego stworzył Silk Road. To jedno z najprężniej działających i jednocześnie najbardziej kontrowersyjnych miejsc handlu w Internecie, które miało ogromny wpływ na popularyzację bitcoina (BTC) w jego pierwszych latach istnienia.

---

Po odbyciu ponad dekady z kary podwójnego dożywocia (i dodatkowych 40 lat), sprawa Ulbrichta w 2024 roku ponownie trafia na nagłówki gazet, stając się punktem jednoczącym amerykańskich libertarian, zwolenników kryptowalut i reformatorów wymiaru sprawiedliwości.  Kontrowersje wokół przyznanej kary - uważanej za skrajną nawet według standardów prokuratury - przyciągnęły uwagę prominentnych postaci politycznych, w tym wybranego po raz drugi na urząd prezydenta Donalda Trumpa, który jeszcze przed wyborami zobowiązał się do ułaskawienia Ulbritchta. Zapraszamy Was na fascynującą podróż do świata obecnie 40-letniego programisty oraz jego największego życiowego dzieła, które okazało się również jego największym przekleństwem: Silk Road.

---

Kim jest Ross Ulbricht? Biografia

Ross William Ulbricht urodził się 27 marca 1984 roku w amerykańskim Austin w Teksasie. Wbrew stereotypowemu wizerunkowi budowanemu przez lokalne władze, które próbowały pokazać Ulbrichta jako szefa przestępczego świata cybernetycznego, to w młodości był postrzegany jako raczej spokojna osoba, z dużym potencjałem.

Ross Ulbricht w latach młodzieńczych

  Ulbricht od najmłodszych lat był wzorowym uczniem. Zdobył prestiżowy stopień Eagle Scout (najwyższa ranga w amerykańskim harcerstwie, którą uzyskuje tylko 4% wszystkich skautów) i przez całą młodość utrzymywał znakomite wyniki w nauce.  Dzięki swojemu potencjałowi otrzymał pełne stypendium akademickie na Uniwersytecie Teksańskim w Dallas, gdzie w 2006 roku ukończył studia licencjackie z fizyki. Następnie kontynuował edukację na Uniwersytecie Stanowym Pensylwanii, gdzie zdobył tytuł magistra inżynierii materiałowej. Ulbricht był autorem wielu artykułów naukowych, w tym przełomowych badań nad „polimerowymi ogniwami słonecznymi z orientowanymi i przezroczystymi anodami z nanorurek węglowych”. Jego wczesne przedsięwzięcia zawodowe obejmowały:

• badania nad organicznymi ogniwami słonecznymi,
• działalność w obszarze daytradingu,
• rozwój firmy zajmującej się grami wideo,
• współzałożenie Good Wagon Books – internetowego sklepu z używanymi książkami.

Ulbricht wiedział, że Internet będzie rewolucją codziennego życia, co postanowił wykorzystać w wielu swoich projektach. Podczas studiów w Penn State, Ulbricht przeszedł znaczącą przemianę ideologiczną. Zanurzył się w filozofii libertariańskiej, szczególnie zafascynowany szkołą austriacką ekonomii. Studiował dzieła Ludwiga von Misesa oraz aktywnie wspierał kampanie polityczne Rona Paula.  Filozofia ta stała się fundamentem jego wizji stworzenia platformy wolnorynkowej, działającej poza kontrolą rządową. Przyjaciele i rodzina opisywali Ulbrichta podczas procesu jako złożoną postać. Jego ojciec określał go jako „zdrowego, szczęśliwego, niezachwianego w dzieciństwie”. Ulbricht nie był jednak wyłącznie intelektualistą. Cenił aktywny tryb życia, w tym surfing i zajęcia na świeżym powietrzu. Nic w tym dziwnego: wychował się bowiem na Kostaryce, gdzie jego rodzice budowali ekologiczne domy. Po ukończeniu studiów w Penn State w 2009 roku, Ulbricht powrócił do Austin, gdzie jego frustracja związana z tradycyjnym zatrudnieniem skierowała go ku przedsiębiorczości. Dotychczasowe doświadczenia pchnęły go w kierunku stworzenia nowego internetowego projektu – Silk Road.

Powstanie Silk Road

Silk Road był miejscem, w którym można było kupić dosłownie wszystko, w tym rzeczy uznawane powszechnie za nielegalne, jak broń lub narkotyki

W 2011 roku Ross Ulbricht uruchomił Silk Road, który w bardzo krótkim czasie stał się najbardziej znanym cyfrowym rynkiem w historii. Działając pod pseudonimem "Dread Pirate Roberts", Ulbricht stworzył Silk Road jako eksperyment wolnorynkowy, łącząc zaawansowaną technologię z filozofią libertariańską oraz raczkującymi wówczas dopiero kryptowalutami. Rynek opierał się na trzech kluczowych filarach technologicznych:

• Sieć Tor: System ukrywający adresy IP i tożsamość użytkowników,
• Transakcje Bitcoin: Innowacyjna wówczas metoda płatności zapewniająca prywatność finansową,
• System depozytowy: Mechanizm, w którym Silk Road przechowywał środki kupujących do momentu zakończenia transakcji.

Fakt, że Silk Road bazował na sieci Tor (The Onion Router), czyli specjalnym systemie, który pozwala na anonimowe korzystanie z Internetu oraz na płatnościach w Bitcoinie, o którym wówczas mało kto jeszcze słyszał, a korzystanie z niego było bardzo techniczne, powodowały, że uzyskanie dostępu do Silk Road nie było łatwe. Tor działa jak wielowarstwowa cebula - stąd nazwa "onion", chroniąc tożsamość swoich użytkowników. Dodając do mieszanki uważanego wówczas za w pełni anonimowego Bitcoina, powstało miejsce, w którym sympatycy wolnego rynku mogli handlować poza czujnym okiem rządu.  Silk Road był wiec częścią tak zwanego „dark webu” lub „dark netu”, czyli celowo ukrytej części Internetu, która wymaga specjalnej wiedzy i oprogramowania do uzyskania dostępności.

Kontrowersje i działalność Silk Road

Początkowo Ulbricht zaczął od sprzedaży własnych grzybków halucynogennych. Platforma jednak szybko ewoluowała, stając się zaawansowanym rynkiem, który w szczytowym momencie przetwarzał transakcje o wartości ponad 1,2 miliarda dolarów, obsługując niemal 150 000 użytkowników. Statystyki platformy były oszałamiające:

• Przychody o równowartości 9,5 miliona BTC (uważa się, że większość wyemitowanych Bitcoinów w tamtym czasie przepłynęła przez Silk Road)
• 614 305 Bitcoinów zarobionych w formie prowizji,
• 3877 sprzedawców obsługujących 146 946 kupujących.

Użytkownicy pochodzili z różnych części świata, a ich geograficzny rozkład przedstawiał się następująco:

• Stany Zjednoczone: 30%,
• Niezadeklarowani: 27%,
• Inne główne rynki: Wielka Brytania, Australia, Niemcy, Kanada, Szwecja, Francja, Rosja, Włochy i Holandia.

  Silk Road pokazał praktyczną użyteczność kryptowalut jako systemu płatności. Około 80% wszystkich Bitcoinów w obiegu w tamtym czasie przeszło przez tę platformę podczas jej funkcjonowania. Sukces Silk Road stał się wzorem dla przyszłych rynków darknetowych i udowodnił potencjał połączenia technologii prywatności z handlem zdecentralizowanym. Do swojego zamknięcia września 2013 roku Silk Road oferował szeroką gamę nielegalnych produktów i usług, pokazując też ciemniejszą stronę Bitcoina:

• 13 000 ogłoszeń dotyczących narkotyków i różnych substancji,
• 159 ofert usług hakerskich,
• 169 ogłoszeń dotyczących fałszywych dokumentów.

Pomimo swojego nielegalnego, z punktu widzenia prawa, charakteru działalności, Silk Road wprowadził jednak pewne ograniczenia etyczne, zakazując:

• Materiałów związanych z wykorzystywaniem dzieci,
• Towarów kradzionych,
• Podrabianych walut,
• Usług mających na celu szkodzenie innym.

Silk Road wdrożył również zaawansowane protokoły bezpieczeństwa w celu ochrony użytkowników. Jako pierwszy zastosował popularny obecnie system mieszania Bitcoinów (tak zwany Bitcoin mixer), który utrudniał śledzenie i tak trudnych w namierzeniu transakcji. Korzystał również z szyfrowanych kanałów komunikacji w celu dodatkowego zwiększenia bezpieczeństwa swoich użytkowników. Działalność platformy niosła jednak również tragiczne w skutkach konsekwencje. Co najmniej sześć zgonów z przedawkowania było bezpośrednio związanych z substancjami zakupionymi na Silk Road. Wśród ofiar znaleźli się 27-letni pracownik Microsoftu oraz dwóch 16-latków.

Śledztwo i aresztowanie Ulbrichta

Upadek Silk Road był równie szybki co wzrost jego popularności. Już w październiku 2013 roku, serwis został zamknięty, a jego twórca aresztowany. Co prawda administratorzy oryginalnej platformy uruchomili jej wersję 2.0 miesiąc później, to jeszcze tego samego roku również została zamknięta przez organy ścigania. Śledztwo FBI dotyczące Silk Road zakończyło się jednym z najgłośniejszych aresztowań w historii cyberprzestępczości. Dzięki połączeniu nowych metod śledzenia śladów cyfrowych w Internecie i błędów operacyjnych Silk Road, śledczy zidentyfikowali administratora „Dread Pirate Robertsa” dochodząc, że jest nim Ross Ulbricht. Kluczowy przełom w śledztwie nastąpił dzięki błędom popełnianym przez samego Ulbrichta. Najważniejszy z nich popełnił promując Silk Road pod nazwą użytkownika „altoid” i podając swój osobisty adres e-mail (rossulbricht@gmail.com) na pierwszym oficjalnym forum Bitcoina. Śledztwo FBI ujawniło kilka kluczowych dowodów, które ostatecznie obciążyły Ulbrichta:

• Analiza konta Gmail Ulbrichta doprowadziła śledczych do jego lokalizacji w San Francisco,
• Posty na Stack Overflow pod nazwą „Frosty” zostały również przypisane do Ulbrichta,
• Zabezpieczony serwer Silk Road w Islandii dostarczył obszernych zapisów rozmów z udziałem oskarżonego,
• Przechwycenie fałszywych dowodów osobistych adresowanych do Ulbrichta przez Homeland Security.

1 października 2013 roku agenci federalni zorganizowali aresztowanie w oddziale biblioteki publicznej Glen Park w San Francisco. Operacja była zaplanowana tak, aby zastać Ulbrichta zalogowanego na konto administratora Silk Road. Podczas aresztowania skonfiskowano szereg dowodów:

• Aktywny laptop zawierający tysiące stron prywatnej komunikacji Ulbrichta,
• Szczegółowe dzienniki opisujące zarządzanie stroną,
• Portfel BTC zawierający około 18 milionów dolarów,
• Arkusze kalkulacyjne dokumentujące operacje Silk Road.

Przeszukanie domu Ulbrichta dostarczyło kolejnych obciążających materiałów, takich jak dyski USB zawierające dokumenty związane z Silk Road, ręczne notatki dotyczące ulepszeń strony znalezione w śmieciach, dokumenty podróży zgodne z aktywnością „Dread Pirate Robertsa” online. Dla rządu USA śledztwo było przełomowym momentem w egzekwowaniu prawa w zakresie cyberprzestępczości, pokazując, że nawet najbardziej zaawansowane operacje online mogą zostać zdemaskowane przez ludzkie błędy i determinację śledczych.

Proces sądowy. Ross Ulbricht: wyrok i dożywocie

Proces Rossa Ulbrichta był jednym z najważniejszych w historii cyberprzestępczości w Stanach Zjednoczonych. Trwał od 13 stycznia do 4 lutego 2015 roku w Sądzie na Manhattanie. Ross Ulbricht, proces sądowy: Ulbricht usłyszał siedem poważnych zarzutów ze strony władz federalnych:

• Dystrybucja narkotyków,
• Dystrybucja narkotyków za pośrednictwem Internetu,
• Spisek w celu dystrybucji narkotyków,
• Prowadzenie działalności przestępczej na dużą skalę,
• Spisek w celu popełnienia przestępstw hakerskich,
• Spisek w celu handlu fałszywymi dokumentami tożsamości,
• Spisek w celu prania pieniędzy.

Prokuratura przedstawiła przytłaczające dowody, w tym zapisy czatu, dzienniki i arkusze kalkulacyjne zabezpieczone podczas aresztowania. Mimo że obrona argumentowała, że Ulbricht jedynie założył Silk Road, a później przekazał kontrolę innym, ława przysięgłych potrzebowała zaledwie trzech i pół godziny, aby wydać wyrok. Ławnicy uznali Ulbrichta za winnego wszystkich siedmiu zarzutów. Faza skazania była jeszcze bardziej dramatyczna niż sam proces. Sędzia Katherine Forrest poświęciła ponad 100 godzin na rozważenie odpowiedniego wyroku, analizując 98 listów od rodziny i przyjaciół Ulbrichta. 29 maja 2015 wydała jednak bezprecedensowy wyrok:

• Podwójne dożywocie,
• Dodatkowe 40 lat więzienia,
• Brak możliwości zwolnienia warunkowego,
• 183 miliony dolarów odszkodowania.

System prawny w Stanach umożliwia „kumulowanie” kar w przypadku wielu oskarżeń, pozwalając nakładać takie, które przekraczają długość ludzkiego życia. W efekcie, Ulbricht mógł utrzymać dwie kary dożywocia i dodatkowe 40 lat więzienia. Utrudnia to możliwość wcześniejszego wyjścia na wolność oraz podkreśla wagę popełnionych przestępstw. W swoim oświadczeniu sędzia Forrest podkreśliła kilka kluczowych czynników, którymi uzasadniała swoją decyzję:

• Wysoka medialność sprawy wymagała silnego odstraszającego sygnału, aby nikt inny nie poszedł w ślady Ulbrichta,
• Społeczne koszty handlu narkotykami wykraczały poza indywidualnych użytkowników,
• Działania Ulbrichta były „niszczycielskie dla tkanki społecznej”.

Surowość wyroku, zazwyczaj zarezerwowanego dla liderów karteli i seryjnych morderców, przekroczyła nawet rekomendacje prokuratury, szokując obecnych w sądzie ławników, media i obserwatorów.

Kontrowersje wokół wyroku

Surowość kary dla Rossa Ulbrichta wywołała gorącą debatę w środowiskach prawniczych i w opinii publicznej. Podwójne dożywocie i dodatkowe 40 lat bez możliwości zwolnienia warunkowego wyraźnie kontrastują z typowymi wyrokami za podobne przestępstwa. Różnica między karą Ulbrichta a wyrokami w podobnych sprawach w Stanach Zjednoczonych jest szczególnie uderzająca:

• Średnia kara dla mordercy: 16,5 roku,
• Średnia kara dla sprawcy przemocy: mniej niż 3 lata,
• Inni oskarżeni związani z Silk Road: średnio 6 lat,
• Sprzedawcy narkotyków z Silk Road: 10 lat lub mniej.

W efekcie, ruch na rzecz uwolnienia Rossa Ulbrichta nazywany "Free Ross" zyskał znaczące poparcie. Ponad 250 organizacji i wybitnych postaci na przestrzeni ostatnich lat opowiadało się za złagodzeniem jego kary, wskazując na:

• Brak wcześniejszych przestępstw i charakter nieagresywny,
• Wzorowe zachowanie w więzieniu bez żadnych przewinień dyscyplinarnych,
• Znaczące wysiłki rehabilitacyjne, w tym prowadzenie zajęć dla więźniów i mentoring,
• Prawie 800 000 dolarów przekazanych na cele charytatywne w ramach inicjatywy Art4Giving.

Eksperci prawni wskazują również na poważne naruszenia konstytucyjne w sprawie, które zaprezentowano w poniższej tabeli.

Zarzut	Opis
Naruszenia Czwartej Poprawki	Nielegalne przeszukania i konfiskaty bez odpowiednich nakazów sądowych, np. zabezpieczenie serwerów Silk Road.
Naruszenia Szóstej Poprawki	Ograniczenia prawa do uczciwego procesu, np. stronniczość ławy przysięgłych i ograniczenie dostępu do dowodów.
Wykorzystanie nieoskarżonych zarzutów	Użycie domniemanych działań (np. zlecenia zabójstw) nieformalnie włączonych do procesu przy ustalaniu wyroku.
Nieprawidłowości w śledztwie	Kradzież Bitcoinów przez agentów, brak przejrzystości w zbieraniu dowodów, możliwe manipulacje dowodami.

  Były wówczas prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump obiecał ułaskawić Ulbrichta, jeśli zostanie wybrany na ten fotel ponownie w 2024 roku. Ta zapowiedź ożywiła ponownie debatę o jego sprawie i zwróciła na nią uwagę mediów.

Czy Ross Ulbricht zlecił zabójstwo 6 osób?

Kontrowersji sprawie dodają jednak nowe oskarżenia, które pojawiły się przeciwko Ulbrichtowi jeszcze przed jego oficjalnym skazaniem. Miesiąc przed poznaniem ostatecznego wyroku sąd w Nowym Jorku, rozpatrując wniosek o zwolnienie Ulbrichta za kaucją, odrzucił prośbę, opierając się na nowych materiałach zgromadzonych przez prokuraturę.  Według śledczych, Ulbricht miał zlecić zabójstwa za pośrednictwem darknetu. Wśród rzekomych celów znajdował się były pracownik Silk Road oraz użytkownik platformy, który groził ujawnieniem danych klientów. Prokuratorzy argumentowali, że dowody – w tym wiadomości z serwera Silk Road oraz dziennik znaleziony na komputerze Ulbrichta – jasno wskazują na zamiar przeprowadzenia tych zabójstw. Obrona Ulbrichta stanowczo zaprzeczała zarzutom, wskazując, że brak jest fizycznych dowodów na dokonanie zabójstw. Prawnik oskarżonego argumentował, że przedstawione dowody opierają się wyłącznie na domniemaniach i nie udowadniają, że morderstwa miały miejsce.  Zgodnie z zarzutami przeciwko Rossowi Ulbrichtowi, sześć osób, które rzekomo chciał zabić, to:

• Curtis Green: Były pracownik Silk Road, który został oskarżony o kradzież funduszy z platformy. Ulbricht rzekomo zapłacił za jego zabójstwo, ale agenci FBI sfingowali śmierć Greena, by zebrać dowody. Za jego zabójstwo Ulbricht miał rzekomo zapłacić 80 tys. dol.
• "FriendlyChemist": Użytkownik Silk Road, który podobno groził ujawnieniem tożsamości innych użytkowników, jeśli nie otrzyma 500 000 dolarów. Za jego zabójstwo Ulbricht rzekomo zapłacił 150 tys. dol.
• "Tony76": Inny użytkownik Silk Road współpracujący z FriendlyChemist przy próbie szantażu.
• Wspólnik Tonyego76: Domniemany współpracownik Tony'ego76 zaangażowany w te same działania.
• Pierwszy współlokator Tony'ego76: Jedna z dwóch osób rzekomo mieszkających z Tonym76, które podobno były celem w ramach planu odzyskania pieniędzy i dobytku.
• Drugi współlokator Tony'ego76: Inna osoba mieszkająca w gospodarstwie domowym Tony'ego76, objęta domniemanym planem morderstwa na zlecenie.

Za zabójstwo Tonyego76 oraz trzech powiązanych z nim osób, Ulbricht miał rzekomo zapłacić 500 tys. dol. Prokuratorzy uznali jednak, że w rzeczywistości nie doszło do żadnego zabójstwa na zlecenie. Wspomnianych osób nigdy nie udało się zidentyfikować. Ulbricht nie został oskarżony w procesie przed sądem federalnym w Nowym Jorku w tej sprawie, wątek jest jednym z najciemniejszych w całej historii twórcy Silk Road. Co ciekawe, Ulbricht został dodatkowo oskarżony w sądzie federalnym w Maryland o pojedyncze morderstwo na zlecenie: miał rzekomo zlecić zabicie jednego ze swoich pracowników (byłego moderatora Silk Road). Prokuratorzy wnieśli jednak o wycofanie tego aktu oskarżenia po tym, jak Ulbricht został skazany na podwójne dożywocie plus dodatkowe 40 lat w Nowym Jorku.  Ostatecznie nie wiadomo więc, czy organom ścigania nie udałoby się znaleźć obciążających dowodów również w tej sprawie.

Dziedzictwo Rossa Ulbrichta

Wpływ Rossa Ulbrichta i Silk Road wykracza daleko poza ich bezpośrednią historię, zasadniczo zmieniając dyskusje na temat prywatności w Internecie, adopcji kryptowalut i wolności cyfrowej. Dekadę po jego aresztowaniu sprawa wciąż kształtuje krajobraz technologiczny i prawny. Wykorzystanie Bitcoina przez Silk Road miało ogromny wpływ na cyfrowe waluty. Pomimo kontrowersji związanych z wykorzystaniem kryptowalut do finansowania nielegalnych transakcji, platforma pokazała ich praktyczne zastosowanie jako systemu płatności.  Zamknięcie Silk Road paradoksalnie przyspieszyło adopcję kryptowalut, ponieważ ludzie zaczęli dostrzegać ich potencjał wykraczający poza transakcje na darknecie. Kto wie, gdyby nie Silk Road, może nigdy nie mówilibyśmy o Bitcoinie w formie jaką znamy obecnie? Gdy policja aresztowała Ulbrichta, cena Bitcoina spadała jednego dnia o około 18%, z poziomu 128 do 85 dolarów. Szybko po tym wydarzeniu wspinała się jednak pierwszy raz w historii powyżej poziomu 1000 dolarów, gdy o kryptowalutach zrobiło się głośno w mediach.

Aresztowanie Ulbrichta wstrząsnęło rynkiem kryptowalut. Źródło: Tradingview.com

 

	Opis
Praktyczna użyteczność Bitcoina	Silk Road pokazał, że Bitcoin może być używany jako efektywny system płatności w transakcjach internetowych.
Anonimowość transakcji	Platforma promowała Bitcoina jako narzędzie zapewniające prywatność finansową dzięki zdecentralizowanej naturze.
Zwiększona adopcja kryptowalut	Zamknięcie Silk Road zwróciło uwagę mediów na Bitcoina, co przyczyniło się do wzrostu zainteresowania kryptowalutami.
Pionierstwo w wykorzystaniu technologii	Silk Road stał się pierwszym dużym rynkiem internetowym opartym na kryptowalutach, tworząc wzór dla przyszłych projektów.
Znaczenie w handlu darknetowym	Platforma zdominowała rynek transakcji darknetowych, co przyspieszyło rozwój infrastruktury kryptowalut.

  Sprawa Ulbrichta ustanowiła także kilka precedensów w kwestiach związanych z prywatnością i nadzorem w Internecie:

• Zakwestionowała tradycyjne pojęcia odpowiedzialności operatora strony internetowej – twórca nie jest odpowiedzialny za działania swoich użytkowników

• Postawiła pytania dotyczące metod inwigilacji rządu – rząd USA w przypadku Silk Road pokazał jak daleko potrafią sięgać jego macki

• Ujawniła ograniczenia anonimowości w środowisku cyfrowym – nawet najbardziej anonimowa sieć i waluta pozwalają wytropić swoich użytkowników. Często przez proste błędy ludzkie

  Historia Rossa Ulbrichta stała się inspiracją dla wielu form twórczości publicznej, które przybliżały jego życie i działalność. Losy osadzonego zostały przedstawione w licznych filmach fabularnych, powstawały również dokumentalne śledztwa dziennikarskie, które starały się odkryć szczegóły jego działalności i konsekwencje funkcjonowania Silk Road.  Najpopularniejszą z nich jest z pewnością "American Kingpin: The Epic Hunt for the Criminal Mastermind Behind the Silk Road", którego autorem jest Nick Bilton. Książka zyskała tytuł „bestsellera” według New York Timesa. 

Niewiarygodna, prawdziwa historia człowieka, który ze swojej sypialni zbudował internetowe imperium narkotykowe warte miliardy dolarów - i prawie mu się to udało

– czytamy w materiałach promujących publikację.

Okładka książki o twórcy Silk Road. Źródło: Amazon.com

Czy Donald Trump ułaskawi Rossa Ulbrichta?

Możliwość uwolnienia Rossa Ulbrichta zyskała niespotykany wcześniej rozmach po jednoznacznej deklaracji Donalda Trumpa podczas Konwencji Libertariańskiej w 2024 roku. Trump obiecał:

Jeśli oddacie na mnie swój głos, w pierwszym dniu urzędowania przyznam ułaskawienie Rossowi Ulbrichtowi.

//www.youtube.com/watch?v=X8ofi6U0eWE Po tej zapowiedzi, ruch na rzecz uwolnienia Ulbrichta zyskał poparcie nie tylko tradycyjnych zwolenników, lecz także kluczowych postaci politycznych:

• Robert F. Kennedy Jr. również obiecał ułaskawienie Ulbrichta,
• Kongresmen Thomas Massie wezwał do złagodzenia wyroku,
• Kandydat libertariański Chase Oliver poparł pełne ułaskawieni

Rynki predykcyjne kryptowalut poważnie traktują te obietnice. Według platformy Polymarket:

• Istnieje 70% prawdopodobieństwa ułaskawienia Ulbrichta,
• Postawiono 11 milionów dolarów na ten konkretny wSFDynik,
• Szanse na ułaskawienie są znacznie wyższe niż w przypadku innych potencjalnych kandydatów.

W swoje 40. urodziny, które obchodził w marcu 2024 roku, Ulbricht napisał w mediach społecznościowych:

Modlę się, abym otrzymał drugą szansę na wolność, zanim zakończy się ta dekada.

Today I turn 40.

I pray I’ll get a second chance at freedom before this next decade ends. — Ross Ulbricht (@RealRossU) March 27, 2024

Ulbricht na bieżąco tweetuje, a wszystkie jego wpisy można śledzić w tym miejscu: //x.com/RealRossU

Ogromna wdzięczność dla wszystkich, którzy głosowali na prezydenta Trumpa w moim imieniu. Ufam, że dotrzyma obietnicy i da mi drugą szansę. Po ponad 11 latach w ciemności w końcu widzę światło wolności na końcu tunelu. Dziękuję bardzo

– komentował skazany w dniu 12 listopada 2024 roku. Możliwość uwolnienia Ulbrichta stała się kluczową kwestią dla zwolenników kryptowalut i libertarian, przekształcając jego sprawę w centralny temat polityczny.  Dzięki jednoznacznemu zobowiązaniu Trumpa i rosnącemu poparciu ponad podziałami politycznymi perspektywy na uwolnienie Ulbrichta wydają się bardziej obiecujące niż kiedykolwiek od jego uwięzienia w 2013 roku. Jedyne pytanie, to czy Donald Trump dotrzyma danego swoim wyborcom słowa.

„Zbrodnia i kara”? Podsumowanie

Historia Ulbrichta wykracza poza typową narrację o zbrodni i karze. Jego sprawa podnosi fundamentalne pytania o wolność w internecie, nadzór rządowy i szybko ewoluującą relację między technologią a organami ścigania. Bezprecedensowa surowość jego wyroku - podwójne dożywocie plus 40 lat bez możliwości zwolnienia warunkowego - stoi w jaskrawym kontraście do średnio sześcioletnich wyroków otrzymanych przez innych oskarżonych w sprawie Silk Road. Ta uderzająca dysproporcja, w połączeniu z zarzutami o nieprawidłowości w śledztwie i wątpliwościami co do uczciwości procesu, przekształciła sprawę Ulbrichta w symbol złożonych wyzwań, przed którymi stają systemy sprawiedliwości w erze cyfrowej.  Jego historia nadal porusza odbiorców na całym świecie, szczególnie gdy debaty o prywatności w Internecie, regulacji kryptowalut i wolności osobistej zyskują coraz większe znaczenie w dyskursie publicznym. A jaka jest Wasza opinia o Rossie Ulbrichcie? Czy słusznie odsiaduje karę więzienia, czy też nigdy nie powinien trafić za kratki? Podzielcie się z nami swoim zdaniem w komentarzach!