Co stało się z właścicielem QuadrigaCX? Kto ma dostęp do środków klientów giełdy?

QuadrigaCX, niegdyś największa kanadyjska giełda kryptowalut, okryła się złą sławą po nagłej śmierci jej prezesa i założyciela, Geralda Williama Cottena, w 2018 roku. Wydarzenie to wywołało kaskadę zawirowań finansowych, pozostawiając wiele pytań bez odpowiedzi na temat losu giełdy i środków jej klientów.
W dramatycznym obrocie wydarzeń odkryto, że Cotten był jedyną osobą z dostępem do funduszy giełdy, co doprowadziło do skomplikowanego procesu finansowego i prawnego. Raporty wskazywały, że zdeponowane kryptowaluty o wartości około 190 milionów dolarów stały się niedostępne po śmierci Cottena. Historia ta doczekała się nawet ekranizacji w ramach wyemitowanego w 2022 roku filmu „Trust No One: The Hunt for the Crypto King” z polskim tytułem „Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut”. //www.youtube.com/watch?v=vW2BPQ15OSw Trwające cały czas postępowanie upadłościowe doprowadziło do pewnych sukcesów. Byli użytkownicy mają otrzymać częściowy zwrot swoich środków w wysokości 13% udowodnionych wartości roszczeń, zgodnie z ustaleniami firmy księgowej EY, działającej jako powiernik majątku QuadrigaCX. Wypłata ta odpowiada około 87% środków znajdujących się obecnie w posiadaniu powiernika. Historia QuadrigaCX zawiera cały czas wiele niejasności. Niniejszy artykuł ma na celu wyjaśnienie zawiłej sieci wydarzeń otaczających QuadrigaCX, zagłębienie się w historię giełdy, tajemnicze okoliczności śmierci Cottena i ciągłe dążenie do odzyskania utraconych aktywów.

Co to jest QuadrigaCX? Historia niesławnej giełdy kryptowalut

Plakat z filmu o Cottenie. Źródło: IMDB

QuadrigaCX, giełda kryptowalut założona w listopadzie 2013 roku, szybko zyskała reputację jako jedna z największych tego typu platform w Kanadzie, przyciągając inwestorów również z innych części świata. Jej działalność koncentrowała się na umożliwianiu handlu między kryptowalutami a walutami tradycyjnymi (tak zwanymi fiatami). Platforma zyskała popularność dzięki prostemu interfejsowi i szerokiemu zakresowi oferowanych aktywów. W ciągu pierwszego miesiąca działalności uruchomiono giełdę online, a do stycznia 2014 r. uruchomiono drugi bankomat BTC w kanadyjskim Vancouver. W 2014 roku Quadriga wymieniła bitcoiny o wartości około 7,4 miliona dolarów. W wywiadzie z 2014 r. Cotten stwierdził, że Quadriga przechowuje środki klientów w papierowych portfelach przechowywanych w sejfach, wysyłając pieniądze bezpośrednio z aplikacji do tych portfeli. W 2015 r. Quadriga zatrudniała 4 pracowników i posiadała biura w Vancouver i Toronto. Firma próbowała zebrać 850 tys. dolarów kanadyjskich i zadebiutować na kanadyjskiej giełdzie papierów wartościowych, ale w czerwcu 2015 r. zabrakło jej pieniędzy i na początku 2016 r. anulowała plany upublicznienia akcji. Do 2016 r. Cotten został jedynym dyrektorem Quadriga po tym, jak pozostali zrezygnowali z pełnienia sprawowanych funkcji. Od tego momentu, poza kilkoma kontrahentami, Quadriga nie miała pracowników, biur, ani – jak się miało później okazać - rachunków bankowych.  Międzynarodowo QuadricaCX, prowadzona przez firmę Quadriga Fintech Solutions, nie wyróżniała się jednak zbytnio na tle innych platform kryptowalutowych, których w tym czasie było już naprawdę sporo.  Głośno o giełdzie zrobiło się dopiero pod koniec 2018 roku, kiedy Cotten zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach po podróży do Indii. Wywołało to falę paniki, która spowodowała chęć masowych wypłat środków.

QuadricaCX zawiesza wypłaty środków

W efekcie powyższego, w styczniu 2019 roku QuadricaCX ogłosiła, że zawiesza wypłaty środków swoich klientów (łącznie było ich 115 tysięcy), tłumacząc to problemami technicznymi i prawnymi. Wkrótce potem okazało się, że giełda nie ma dostępu do ponad 190 milionów dolarów w kryptowalutach, które należały do użytkowników i były przechowywane w tzw. zimnych portfelach - urządzeniach offline, które miały zapewnić bezpieczeństwo środków przed hakerami. Powodem tego stanu rzeczy była tajemnicza śmierć właściciela giełdy, który był rzekomo jedyną osobą, która znała hasła do zimnych portfeli. Giełda zakończyła swoją działalność oficjalnie w dniu 5 lutego 2019 roku i od tego czasu cały czas toczy się sprawa o odzyskanie środków. Ernst & Young został wyznaczony jako jej niezależny nadzorca, podczas gdy Quadriga uzyskała tymczasową ochronę prawną przed wierzycielami. W kwietniu 2019 r. firma ogłosiła upadłość, nie widząc możliwości przeprowadzenia skutecznej reorganizacji.  W pierwszej połowie 2023 roku firma prawnicza Miller Thomson, która reprezentuje część pokrzywdzonych użytkowników nieistniejącej już giełdy, poinformowała, że udało się uzyskać zgodę na rozpoczęcie dystrybucji środków. Kwalifikujący się inwestorzy uzyskają jednak maksymalnie do 13% swoich oryginalnych depozytów. Poniżej prezentujemy kalendarium kluczowych wydarzeń związanych z założeniem i działalnością giełdy kryptowalut QuadrigaCX:
  • Listopad 2013: QuadrigaCX została założona przez Geralda Cottena i Michaela Patryna w Vancouver.
  • Styczeń 2014: Quadriga instaluje drugi bankomat BTC w Vancouver.
  • Początek 2016: Quadriga pozyskuje 850 tys. dolarów i planuje wejść na kanadyjską giełdę papierów wartościowych, ale później anuluje te plany.
  • 2016: Cotten zostaje jedynym dyrektorem Quadriga po rezygnacji innych dyrektorów
  • Czerwiec 2017: Quadriga traci Ethereum o wartości 14 mln dolarów z powodu błędu w smart kontrakcie
  • Styczeń 2018: 28 milionów dolarów przechowywanych przez procesor płatności Quadriga Costodian zostaje zamrożone przez Canadian Imperial Bank of Commerce
  • 2018: Klienci zgłaszają opóźnienia w wypłacie pieniędzy, gdy ceny bitcoinów drastycznie spadają
  • Grudzień 2018: Umiera Gerald Cotten, w mediach wiele mówi się o QuadrigaCX
  • Styczeń 2019: Raport Ernst & Young stwierdza, że Quadriga nie ma konta bankowego i prowadzi działalność z zaszyfrowanego laptopa Cottena.
  • Luty 2019: Giełda zawiesza swoją działalność, twierdząc, że straciła dostęp do 190 milionów dolarów
  • Kwiecień 2019: Quadriga oficjalnie ogłasza bankructwo.

Tajemnicza śmierć właściciela giełdy kryptowalut

Według oficjalnego oświadczenia Gerald Cotten zmarł 9 grudnia 2018 roku w Indiach podczas podróży poślubnej, gdzie przebywał również w celach charytatywnych (otwarcie sierocińca). Jego śmierć była spowodowana powikłaniami związanych z chorobą Crohna, zapalną chorobą jelit. Żona zmarłego, Jennifer Robertson, twierdziła, że nie znała haseł do zimnych portfeli i nie mogła odzyskać środków klientów giełdy. Jednak wiele osób podważało wiarygodność tej wersji wydarzeń, podejrzewając, że Cotten sfałszował swoją śmierć i uciekł z pieniędzmi. Szczególnie, że już w 2018 roku, QuadrigaCX borykała się z problemami finansowymi. W styczniu ówczesnego roku Canadian Imperial Bank of Commerce (CIBC) zablokowała 28 milionów dolarów należących do giełdy, ponieważ nie mogła zidentyfikować właścicieli tych funduszy. To wywołało falę skarg klientów, którzy mieli trudności z dostępem do swoich środków. W efekcie coraz mniej osób korzystało z giełdy, a jej dzienny wolumen transakcji spadł do 600 000 dolarów w październiku 2018 roku​​. Śmierć Cottena jedynie pogłębiła te problemy. Był on jedyną osobą mającą dostęp do funduszy giełdy, zarówno w kryptowalutach, jak i w tradycyjnych walutach, co stanowiło większość środków przechowywanych na giełdzie, szacowanych na 190 milionów dolarów amerykańskich (250 milionów dolarów kanadyjskich).  Szczegóły zgonu zostały udostępnione przez prywatny szpital Fortis Escorts. Cotten został przyjęty do szpitala 8 grudnia 2018 roku w stanie krytycznym, z zaostrzoną chorobą Crohna. 9 grudnia doznał pierwszego zatrzymania krążenia, jego stan serca nadal się pogarszał, a kolejne zatrzymanie krążenia miało miejsce tego samego dnia wieczorem. Pomimo wysiłków lekarzy, Cottena nie udało się uratować i został oficjalnie uznany za zmarłego o godzinie 19:26​​. Jego śmierć w miejscu znanym z wystawiania fałszywych aktów zgonu i z choroby, która rzadko jest śmiertelna dla osób w jego wieku, wywołała liczne podejrzenia. W następstwie tych wydarzeń QuadrigaCX ogłosiła zawieszenie wypłat środków, co spowodowało masową utratę pieniędzy przez 115 000 użytkowników​​. Ontario Securities Commission (OSC) rozpoczęła śledztwo w sprawie zaginionych środków i w 2020 roku stwierdziła, że za ich zniknięciem stoi oszustwo przygotowane przez samego Cottena. Śledztwo wykazało, że większość strat, około 115 milionów CAD, wynikała z oszukańczych praktyk handlowych Cottena na platformie QuadrigaCX. Raport stwierdził również, że Cotten stracił dodatkowe 28 milionów CAD, handlując aktywami klientów na zewnętrznych platformach kryptowalutowych bez upoważnienia i przywłaszczył miliony dolarów aktywów klientów, aby sfinansować swój wystawny styl życia. W podsumowaniu raportu OSC stwierdzono, że QuadrigaCX działała jak piramida finansowa, z prawie zerowymi aktywami i na zasadzie "obracających się drzwi". Oznacza to, że nowe depozyty klientów były natychmiast przekierowywane na wypłaty inwestorów o dłuższym stażu rachunku. Dochodzenie trwało 10 miesięcy i obejmowało analizę danych handlowych i on-chain, wywiady z kluczowymi świadkami oraz współpracę z licznymi organami regulacyjnymi w Kanadzie i za granicą. Chociaż odkrycia te nie zostały udowodnione w sądzie ani przed panelem regulacyjnym, raport ma na celu pomóc inwestorom zrozumieć, co stało się z QuadrigaCX.

Dlaczego tylko jedna osoba miała dostęp do wszystkich funduszy?

Jedną z najbardziej zagadkowych kwestii w sprawie QuadrigaCX jest fakt, że jedynie Gerald Cotten, założyciel i dyrektor generalny firmy, miał dostęp do wszystkich funduszy giełdy, zarówno w postaci kryptowalut, jak i walut fiat. Ta centralizacja dostępu do zasobów QuadrigaCX okazała się być kluczowym czynnikiem w późniejszym upadku firmy. Już w młodości Cotten miał być zaangażowany w projekty ocierające się o piramidy finansowe i struktury marketingu wielopoziomowego, co może częściowo wyjaśniać jego decyzję o utrzymaniu pełnej kontroli nad aktywami QuadrigaCX. Używał pseudonimu "Sceptre" na forum internetowym TalkGold, gdzie promował wysoko dochodowe programy inwestycyjne (HYIPs), które były nieuregulowane i anonimowe. Cotten współpracował również z Michaelem Patrynem, innym założycielem QuadrigaCX, w prowadzeniu swoich wcześniejszych oszustw​​. W ramach dochodzenia dziennikarskiego prowadzonego przez The Globe and Mail udało się ustalić, że Patryn to jednak tak naprawdę Omar Dhanani, który został skazany za kradzież tożsamości w USA i odsiedział 18 miesięcy w więzieniu federalnym. Dhanani przyznał się również do zarzutów włamania i kradzieży oraz został deportowany do Kanady. Bloomberg zidentyfikował również Patryna jako Dhananiego, pokazując, że oficjalnie zmienił nazwisko w Kolumbii Brytyjskiej w marcu 2003 roku z Omar Dhanani na Omar Patryn i ponownie na Michael Patryn w październiku 2008 roku. W 2016 roku, w niewyjaśnionych okolicznościach Cotten stał się jednym dyrektorem QuadrigaCX. Od tego momentu firma praktycznie nie miała pracowników. Jej działalność była prowadzona z komputera osobistego należącego do Cottena z jego domu w Nowej Szkocji​​​​. W styczniu 2019 roku Ernst & Young, firma zarządzająca upadłością QuadrigaCX, zgłosiła, że giełda nie posiadała konta bankowego i korzystała z usług zewnętrznych procesorów płatności. Nie istniał również formalny system księgowy, a cała działalność była prowadzona z jednego urządzenia, co dodatkowo utrudniało dostęp do zasobów giełdy po jego śmierci​​. Ta koncentracja kontroli w rękach jednej osoby, połączona z brakiem przejrzystości i odpowiedniego nadzoru, stworzyła warunki, w których możliwe było popełnienie oszustwa na tak wielką skalę.

Gerald Cotten - co o nim wiemy? Czy żyje?

Gerald Cotten, kanadyjski milioner bitcoinowy i założyciel QuadrigaCX, jest oficjalnie uznany za zmarłego. Inwestorzy QuadrigaCX domagali się jednak ekshumacji jego ciała, aby potwierdzić tożsamość i przyczynę śmierci. Ernst & Young w ramach swojej analizy stwierdził, że Cotten zakładał konta QuadrigaCX pod różnymi nazwami i otrzymał znaczne środki, co wzbudziło podejrzenia, że mógł sfingować swoją śmierć i zabrać pieniądze​​​​. Cotten był znany z prowadzenia luksusowego trybu życia, posiadał kilka domów i nieruchomości oraz często podróżował. Vanity Fair opisało, że Cotten dorastał w Belleville w Kanadzie, a jego zainteresowanie bitcoinem i kryptowalutami rozpoczęło się po dołączeniu do tej społeczności w Vancouver. Wdowa po Cottenie zgodziła się przekazać większość swoich aktywów, aby spłacić poszkodowanych klientów firmy​​, twierdzi jednak, że nie ma dostępu do kluczy prywatnych, które znał jedynie jej mąż. Ostatecznie, dochodzenie śledcze ujawniło, że te portfele były puste, a Cotten używał pseudonimów do przenoszenia środków klientów na swoje własne konta​​. Jednakże zgodnie z raportem Globe and Mail, śmierć Cottena jest uznawana za pewnik wśród policji i medyków w Indiach. Przejrzane przez nich dokumenty z hotelu, szpitala i zakładu pogrzebowego nie sugerują niczego niezwykłego, a lekarz, który leczył Cottena, potwierdził, że pacjent, którego widział, odpowiadał osobie ze zdjęć.

Co stało się z Jennifer Robertson?

Po nagłej śmierci Geralda Cottena, założyciela QuadrigaCX, życie jego żony Jennifer Robertson uległo dramatycznej zmianie. W książce "Bitcoin Widow: Love, Betrayal & The Missing Millions", Robertson opisuje swoje doświadczenia i wyzwania, z jakimi musiała się zmierzyć po odejściu męża. Mówi o poczuciu zdrady przez Cottena, który obiecał, że w przypadku zgonu zostanie aktywowany tak zwany "mechanizm martwego człowieka", który przekazałby jej wszystkie jego informacje finansowe. Niestety, tak się nie stało, co doprowadziło do chaosu w QuadrigaCX i wpłynęło na życie wielu ludzi​​. Robertson walczyła również z teoriami spiskowymi sugerującymi, że mogła mieć coś wspólnego z rzekomym fałszerstwem i swingowaniem zgonu Cottena. Podkreśla, że była świadkiem jego śmierci, przywiozła jego ciało do Halifax z Indii i zapewnia, że nie miała nic wspólnego z jego zniknięciem ani zgonem. Starała się pomóc użytkownikom QuadrigaCX, udostępniając laptopy Cottena oraz inne osobiste informacje​​. Po stwierdzeniu przez Ontario Securities Commission, że Cotten prowadził działalność na zasadzie piramidy finansowej, Robertson została zmuszona do przekazania większości majątku pozostawionego jej w testamencie męża. Straciła swój dom i wystawne życie, wróciła jednak do nauczania i obecnie pracuje jako nauczycielka.

Gdzie są kryptowaluty klientów QuadricaCX?

Zagadka, co ostatecznie wydarzyło się z kryptowalutami klientów QuadrigaCX, stała się jeszcze bardziej skomplikowana po wydarzeniach z 2022 roku. W grudniu 2022, ponad 100 bitcoinów związanych z QuadrigaCX zostało przeniesionych z tzw. zimnych portfeli (cold wallets). Portfele te były nieaktywne przez ponad trzy lata. Ernst and Young, syndyk upadłościowy QuadrigaCX, poinformował, że nie zainicjował tych transferów. W sumie, 104,34 BTC o ówczesnej wartości około 1.7 miliona dolarów (2.4 miliona dolarów kanadyjskich) opuściło portfele QuadrigaCX, a wiele z tych środków wydaje się być rozdzielone na różne inne portfele. Znaczna część tych środków, około 70 BTC, najwyraźniej trafiła do Wasabi, usługi mieszania kryptowalut, której głównym celem jest maskowanie źródła i miejsca docelowego funduszy. Wykorzystanie takiej usługi przez uznaną instytucję jaką jest Ernst and Young, pozostaje raczej wątpliwie​​​​​​​​. Kwoty wysłane z każdego portfela odpowiadają kwotom wysłanym do tych portfeli w 2019 roku. Portfele, o których mowa, to: Wstępne raporty Ernst and Young wskazują, że Cotten, jako jedyny właściciel QuadrigaCX w ostatnich dniach jej działalności, był jedyną osobą mającą dostęp do funduszy. Brak klarownej dokumentacji przez Cottena jest także jedną z przyczyn, dla których starania o odzyskanie środków klientów trwają już czwarty rok. Dodatkowo, Canada Revenue Agency bada, czy giełda odpowiednio rozliczała podatki w czasie swojej działalności. To śledztwo jest główną przeszkodą w kontynuowaniu postępowania upadłościowego​​. Dochodzenie prowadzone przez OSC zaprezentowało w 2020 roku następujący rozkład tychże środków:

Co się stało ze środkami z QuadrigaCX? Raport OSC

  • 46 milionów CAD - Aktywa odzyskane lub zidentyfikowane przez Ernst & Young, na które składały się przede wszystkim środki zamrożone przez CIBC w styczniu 2018 r. i uwolnione po śmierci Cottena (25 mln dolarów), weksle bankowe, które kontrahent QuadrigiCX miał pod swoją opieką, ale od pewnego czasu nie był w stanie ich zdeponować (6 mln dolarów) oraz środki będące w posiadaniu podmiotów przetwarzających płatności (600 000 dolarów). Ponadto Ernst & Young odzyskał aktywa od Robertson, których wartość szacuje na 12 milionów dolarów, co daje łącznie 46 milionów. 
  • 115 milionów CAD  - Jak opisano wcześniej, Cotten tworzył i handlował fałszywymi aktywami z klientami platformy pod różnymi pseudonimami. Cotten poniósł straty handlowe w wysokości około 115 milionów dolarów i wykorzystał aktywa klientów QuadrigaCX do pokrycia tych strat.
  • 28 milionów dolarów - Straty handlowe poniesione przez Cottena na platformach zewnętrznych
  • 2 miliony dolarów - W okresie od maja 2016 r. do stycznia 2018 r. Cotten przelał około 24 mln dol. ze środków klientów na rachunki osobiste swoje i Robertson oraz na rzecz prawników w celu zakupu osobistych nieruchomości. Z tej kwoty Cotten zwrócił Quadridze 10 milionów dolarów w 2018 roku, kiedy nie był w stanie spełnić żądań wypłaty. Robertson zwróciła powiernikowi aktywa o wartości 12 milionów dolarów w ramach ugody z października 2019 roku, pozostawiając 2 miliony dolarów, które zostały wykorzystane na wydatki na życie i podróże.
  • 1 milion - Przez cały okres funkcjonowania platformy Quadriga wygenerowała szacunkowy przychód w wysokości 45 mln dol. Szacunki kosztów i strat operacyjnych dokonane przez OSC opierają się na następujących znanych wydatkach odzwierciedlonych w ograniczonej dostępnej dokumentacji:
Kategoria Kwota w CAD
PRZYCHODY 45 mln
KOSZTY:
Znane opłaty przekazane procesorom płatności 12 mln
Szacunkowe opłaty zapłacone zewnętrznym platformom 2 mln
Szacunkowe opłaty zapłacone kontrahentom i koszty operacyjne 10 mln
Błąd kodowania w sieci Ethereum (ponad 67 000 ETH) 10 mln
Środki zebrane przez procesora płatności, do których Quadriga mogła utracić dostęp 12 mln
Razem koszty 46 mln
SZACUNKOWA STRATA OPERACYJNA NETTO (1 mln)
Opracowanie własne na podstawie danych OSC
  • 23 mln - Ze względu na brak ksiąg rachunkowych i rejestrów, a także ograniczone rejestry dostępne ze źródeł zewnętrznych, OSC nie było w stanie zidentyfikować wszystkich wydatków lub strat poniesionych przez Quadrigę. Ostatnia z kategorii obejmuje: straty handlowe poniesione na platformach zewnętrznych, inne opłaty i dodatkowe aktywa klientów.

13% na pocieszenie, po 4 latach starań

Ponad cztery lata po upadku kanadyjskiej giełdy kryptowalut QuadrigaCX, poszkodowani użytkownicy wreszcie otrzymują rekompensatę finansową. W maju 2023 ogłoszono tymczasową dystrybucję środków odpowiadającą 13% zatwierdzonych roszczeń wierzycieli. Łączna wartość roszczeń wobec QuadrigaCX wynosi obecnie 305,66 mln CAD. Obejmuje to 2,46 mln CAD spornych roszczeń, które są nadal przedmiotem sporu prawnego. Wierzyciele z zatwierdzonymi roszczeniami otrzymają wypłatę w wysokości 13%, pomniejszoną o niewielką opłatę. Dla większości użytkowników daje to od 6700 do 7100 CAD za bitcoina utraconego na giełdzie. Zakończenie audytu podatkowego przez Canada Revenue Agency było ostatnią przeszkodą wstrzymującą tymczasową dystrybucję. Teraz, gdy zobowiązania podatkowe Quadrigi zostały uregulowane, inspektorzy EY i Quadrigi zatwierdzili uwolnienie środków dla wierzycieli. Około 87% aktywów kontrolowanych obecnie przez syndyka zostanie wypłaconych w pierwszej rundzie.  Miller Thomson LLP, firma prawnicza reprezentująca poszkodowanych użytkowników, ostrzega, że pozostała część aktywów pod kontrolą EY zostanie zatrzymana na poczet przyszłych kosztów i postępowań upadłościowych. Oznacza to jednak duży krok naprzód dla ofiar Quadrigi, które przez lata czekały na odzyskanie chociaż ułamka utraconych środków.

Komentarze

Ranking giełd