Amerykańska skarbówka planuje kolejne działania ws. krypto

Według Crypto Tax Girl (znanej działaczki z branży), źródło w amerykańskim urzędzie podatkowym (IRS) potwierdziło, że skarbówka planuje wysyłać kolejne listy do posiadaczy kryptowalut.  Tym razem nie ma być tak miło jak w przypadku poprzedniej kampanii. Urząd będzie oczekiwał odpowiedzi na podstawie nowych informacji i audytów. W sierpniu tego roku IRS rozesłało 10 000 tysięcy listów do posiadaczy kryptowalut. Różniły się treścią, jednak wszystkie dotyczyły stanu posiadania cyfrowych środków. W niektórych z nich urząd twierdził, że wie, że adresat posiada kryptowaluty i musi się z nich rozliczyć. Inne nakazywały jasne zadeklarowanie czy pytany posiada jakieś cyfrowe aktywa. Nie ulega wątpliwości, że powodem kampanii, jest chęć ściągania podatków od kryptowalut. Wątpliwości budzi jednak brak jasnych przepisów, oraz niepewność co do naliczania daniny. Kryptowaluty jako dość młode i wciąż skomplikowane dla księgowych, aktywa mogą przysporzyć w tej kwestii sporo trudności. W związku z tym nie obyło się bez krytyki. Zdaniem przeciwników kampanii IRS, urząd chce narzucać nowemu rodzajowi aktywów, nie odpowiadające mu, stare przepisy. Wielu Amerykanów inwestujących w kryptowaluty, obawia się, że naliczanie podatku będzie skomplikowane, czasochłonne i frustrujące. Regulacje prawne dla kryptowalut w USA nadal nie są całkowicie ugruntowane. Kwestia podatków nie odbiega od reszty branży. Forki, wydobycie, nagrody, wahania kursów, oddzielne obciążenie transakcji krypto-krypto. IRS powinien mieć świadomość, że listy do posiadaczy kryptowalut nie sprawią, że temat stanie się mniej skomplikowany.