W nocy stało się coś... dziwnego. Najpierw na profilu SEC na X pojawił się komunikat o zatwierdzeniu ETF-ów na bitcoina. Po chwili okazało się, że to... fake news. Co dokładnie wydarzyło się kilka godzin temu?
- Na profilu X od SEC pojawił się wczoraj post o zatwierdzeniu ETF-ów na BTC.
- Po chwili wszystko zdementował Gary Gensler.
- Okazuje się, ze konto SEC zostało przejęte przez przestępców.
SEC mówi "tak"
Zacznijmy od tego, że w nocy na koncie SEC w serwisie X pojawił się post o zatwierdzeniu przez urzędników ETF-ów typu spot bitcoina. W efekcie
kurs bitcoina wystrzelił. Udało się dolecieć do 48 000 USD. Tyle że w momencie, gdy kryptowaluta miała szturmować nową psychologiczną barierę,
wszystko zdementował Gary Gensler, przewodniczący SEC. Okazało się, że profil Komisji został przejęty przez przestępców.
//twitter.com/GaryGensler/status/1744833049064288387
Podkreślmy jednak, że
Gensler przekazał, że SEC nie zatwierdziła ETF-ów 9 stycznia. Może to zrobić dziś. Przed nami wiele emocji. Zresztą kurs bitcoina tylko w momencie dementi przewodniczącego spadł z okoli 48 000 USD do ok. 45 500 USD.
Dziś bądźcie więc czujni: w sieci mogą pojawiać się różne fake newsy dot. zatwierdzenia lub odrzucenia ETF-ów.
Tylko w nocy w następstwie tych wszystkich wydarzeń
doszło do likwidacji pozycji o łącznej wartości ponad 210 milionów USD. Obejmuje to 135 mln USD wynikające z zamknięcia długich pozycji i dodatkowe 67 mln USD z likwidacji krótkich pozycji.
Obecnie 1 BTC kosztuje nieco ponad 46 000 USD, co przekłada się na spadek o 1,5% od wczoraj i 1,66% wzrostu w skali tygodnia.
Drugi akt dramatu
SEC szybko odzyskała profil i zdementowała wiadomości podane już przez Genslera. Jej wersję potwierdził też sam X. Tyle że przy okazji dowiedzieliśmy się czegoś... strasznego.
//twitter.com/SECGov/status/1744837121406349714
Możemy potwierdzić, że konto @SECGov zostało przejęte i zakończyliśmy wstępne dochodzenie. Z naszego dochodzenia wynika, że kompromis nie wynikał z naruszenia systemów X, ale raczej z przejęcia przez niezidentyfikowaną osobę kontroli nad numerem telefonu powiązanym z kontem @SECGov za pośrednictwem strony trzeciej
- czytamy w komunikacie.
Potem dodano, że urzędnicy SEC nie korzystali nawet w podstawowych narzędzi zwiększających bezpieczeństwo konta:
Możemy również potwierdzić, że w momencie naruszenia bezpieczeństwa na koncie nie było włączone uwierzytelnianie dwuskładnikowe. Zachęcamy wszystkich użytkowników do włączenia tej dodatkowej warstwy bezpieczeństwa.
Tak,
SEC nie zabezpieczało swojego profilu za pomocą uwierzytelniania dwuskładnikowego!
Dziś Komisja ma podjąć decyzję w sprawie najstarszych wniosków dot. stworzenia ETF-ów. Jeżeli powie "tak", kurs bitcoina zapewne mocno wystrzeli.
Komentarze