45% konsumentów przejdzie na płatności kryptowalutowe do 2023 roku
Mariusz Przepiórka
W ciągu roku lub dwóch, odsetek konsumentów wykorzystujących kryptowaluty do transakcji wzrośnie z obecnych 10% do 45%. Taką prognozę zawiera raport opublikowany przez firmę Capgemini. Wnioski opierają się na wynikach ankiety przeprowadzonej wśród 6300 klientów i 210 osób zarządzających systemami płatniczymi w 44 różnych regionach świata.
Duże firmy akceptują płatności w kryptowalutach
Według ekspertów, konsumenci będą coraz częściej korzystać z kryptowalut, a także z „niewidzialnych płatności”, biometrii i metod płatności „kup teraz, zapłać później” (Buy Now, Pay Later, BNPL).
Rosnąca potrzeba dokonywania płatności transgranicznych oraz niechęć do ponoszenia wysokich opłat transakcyjnych będzie napędzać popularność aktywów cyfrowych. Eksperci zwrócili również uwagę na fakt, że firmy dodają kryptowaluty do dostępnych opcji płatności. Jako przykłady podali inicjatywy firm Coca-Cola, PayPal i Yum Brands.
Badacze ocenili, że karty kredytowe oparte na aktywach cyfrowych przodują pod względem szybkości przyjmowania się wśród innych instrumentów. Przypisali to „inicjatywom wydawców kart w celu stworzenia skutecznego ekosystemu płatności kryptowalutowych”.
CBDC konkurencją dla kryptowalut
Eksperci doszli do wniosku, że perspektywy dla kryptowalut i stablenecoinów są niepewne ze względu na mieszaną reakcję władz na całym świecie. Zwrócili również uwagę na to, że szybki rozwój cyfrowych walut banków centralnych (CBDC) na całym świecie może stanowić poważną konkurencję dla prywatnych kryptowalut.
Przypomnijmy, że 1 października liczba użytkowników państwowego portfela kryptowalutowego Chivo w Salwadorze osiągnęła 2,73 mln. Według serwisu Glassnode, legalizacja bitcoina w tym kraju przyspieszyła rozwój sieci Lightning Network. Arcane Research przewiduje, że do 2030 roku liczba użytkowników tego protokołu przekroczy 700 milionów. W październiku posiadacze kart Bakkt mogli płacić bitcoinami za pośrednictwem Google Pay.
Komentarze