25 lat więzienia dla nielicencjonowanego operatora giełdy kryptowalut

Mieszkaniec Kalifornii wyprał 13 milionów dolarów za pomocą swojej nielicencjonowanej giełdy kryptowalut. Przestępcy grozi nawet 25 lat za kratkami.

Wielki przekręt

49-letni handlarz kryptowalutami, Hugo Sergio Mejia, zgodził przyznać się do zarzutów o pranie brudnych pieniędzy i prowadzenie nielicencjonowanej działalności w zakresie przesyłania pieniędzy. Zgodnie z ugodą, od początku 2018 roku, do połowy 2020 roku, Mejia prowadził działalność w zakresie aktywów cyfrowych, która wymieniała Bitcoiny (BTC) na gotówkę i odwrotnie, pobierając prowizje za transakcje. Mejia przyznał, że nigdy nie zarejestrował swojej firmy, a w ciągu prawie 2,5-letniego okresu wyprał co najmniej 13 milionów dolarów. Mejia przyznał, że założył firmy "słupy", jak "Worldwide Secure Communications LLC", "World Secure Data" i "The HODL Group LLC", aby ukryć swoją prawdziwą działalność. Bohater tekstu reklamował swoją firmę w internecie i był kierowany do klientów pocztą pantoflową, komunikując się z nimi za pośrednictwem zaszyfrowanych usług przesyłania wiadomości i spotykając się z nimi osobiście w kawiarniach, stwierdza porozumienie.

Wyszło szydło z worka

Aby zbudować sprawę przeciwko Mejii, przedstawiciel organów ścigania podał się za klienta i chciał dobić targu z przestępcą. Kilkakrotnie między 2019, a 2020 rokiem Mejia spotkał się z podstawionym klientem, współpracującym z organami ścigania, aby wymienić BTC na dziesiątki tysięcy dolarów w gotówce. Ponoć "klient" podczas spotkania poinformował Hugo Sergio Mejia o tym, że współpracuje z kupcem metamfetaminy w Australii, jednak te działania w niczym nie przeszkadzały oskarżonemu. Przeprowadził on z klientem pięć transakcji wymiany bitcoinów na gotówkę, których łączna wartość przekroczyła 250,000 USD. Po aresztowaniu, Mejia zgodził się na utratę wszystkich aktywów pochodzących z nielegalnego postępowania, w tym 233,987 USD w gotówce skonfiskowanej z 2 rezydencji, srebrne monety i sztabki oraz około 95,587 USD w różnych kryptowalutach. Przestępca został oskarżony w piątek 29 stycznia i oczekuje się, że przyzna się do jednego zarzutu prania brudnych pieniędzy i jednego zarzutu prowadzenia nielicencjonowanej wymiany pieniędzy, której nie zarejestrował w Sieci Przestępstw Finansowych Departamentu Skarbu (FinCEN). Hugo Sergio Mejia ma stanąć przed amerykańskim sądem okręgowym w marcu i grozi mu maksymalny ustawowy wyrok 25 lat za kratkami w więzieniu federalnym.

Komentarze

Ranking giełd