Giełda Kuna.io odmawia przekazania informacji białoruskim władzom
Ukraińska giełda kryptowalut Kuna.io odmówiła przekazania informacji osobowych o swych klientach, którzy przez rząd Białorusi mogą być uznani za dysydentów. Według informacji przekazanej przez założyciela Białoruskiego Funduszu Solidarności (BYSOL) Andreja Stryżaka, Kuna oświadczyła, że nie spełni oficjalnej prośby złożonej przez białoruskie władze.
Białoruski Departament Śledztw Finansowych domagał się informacji na temat obywateli Białorusi, którzy otrzymywali środki finansowe przez BYSOL. Organizacja pomagała w zbiórce pieniędzy, w tym kryptowalut, na potrzeby osób, które ucierpiały w wyniku protestów. Fundusz jest zarejestrowany poza Białorusią, dlatego może przesyłać kryptowaluty bezpośrednio do odbiorców, bez znaczących utrudnień ze strony rządu.
Założyciel giełdy Kuna, pochodzący z Ukrainy Michaił Chobanian, miał powiedzieć Stryżakowi, że nie spełni prośby DŚF, a także wyrazić poparcie dla bratniego narodu Białorusi. Chobanian zapewnił, że misją Kuny jest otwarty i zdecentralizowany system finansowy i właśnie dlatego wspiera wszystkich, którzy dążą do tego samego celu.
Komentarze