CK Zheng, były szef ds. ryzyka w głównym szwajcarskim konglomeracie finansowym Credit Suisse, powiedział, że upadek dużego gracza, takiego jak FTX, był nieodłącznym elementem cyklu delewarowania rynku, który rozpoczął wraz z pandemią COVID-19 i przyspieszył jeszcze bardziej po upadku ekosystemu Terra. Zheng dodał, że po upadku Terra/Luna oczekiwał eskalacji procesu. Teraz jednak wierzy, że FTX będzie ostatnią dużą firmą, która upadła. Nie oznacza to, że w najbliższych tygodniach i miesiącach nie ucierpi więcej podmiotów. Nie będzie już jednak tak dużych upadków jak w przypadku giełdy Sama Bankmana-Frieda.
FTX będzie ostatnią dużą firmą, która upadnie w tym cyklu – uważa ekspert
CK Zheng, współzałożyciel kryptowalutowego funduszu hedgingowego ZX Squared Capital, uważa, że zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych branżą kryptowalut nie zostanie zachwiane przez upadek FTX.
CK Zheng, były szef ds. ryzyka w głównym szwajcarskim konglomeracie finansowym Credit Suisse, powiedział, że upadek dużego gracza, takiego jak FTX, był nieodłącznym elementem cyklu delewarowania rynku, który rozpoczął wraz z pandemią COVID-19 i przyspieszył jeszcze bardziej po upadku ekosystemu Terra. Zheng dodał, że po upadku Terra/Luna oczekiwał eskalacji procesu. Teraz jednak wierzy, że FTX będzie ostatnią dużą firmą, która upadła. Nie oznacza to, że w najbliższych tygodniach i miesiącach nie ucierpi więcej podmiotów. Nie będzie już jednak tak dużych upadków jak w przypadku giełdy Sama Bankmana-Frieda.
CK Zheng, były szef ds. ryzyka w głównym szwajcarskim konglomeracie finansowym Credit Suisse, powiedział, że upadek dużego gracza, takiego jak FTX, był nieodłącznym elementem cyklu delewarowania rynku, który rozpoczął wraz z pandemią COVID-19 i przyspieszył jeszcze bardziej po upadku ekosystemu Terra. Zheng dodał, że po upadku Terra/Luna oczekiwał eskalacji procesu. Teraz jednak wierzy, że FTX będzie ostatnią dużą firmą, która upadła. Nie oznacza to, że w najbliższych tygodniach i miesiącach nie ucierpi więcej podmiotów. Nie będzie już jednak tak dużych upadków jak w przypadku giełdy Sama Bankmana-Frieda.
Komentarze