Chiński rząd uznał AI za zagrożenie narodowe

Państwo Środka wezwało do wzmocnienia wysiłków mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa narodowego. Obok kraj ten ostrzegł przed zagrożeniami związanymi ze sztuczną inteligencją (AI). Tamtejsze władze od dłuższego czasu starają się rozprawiać z tym sektorem technologicznym.
Chiny to kolejne państwo, które widzi potencjalne zagrożenie ze strony AI. Podczas spotkania z prezydentem tego kraju - Xi Jinpingiem, które odbyło się w miniony wtorek (tj. 30 maja br.) Komunistyczna Partia Chin wezwała do wzmocnienia środków bezpieczeństwa narodowego, sugerując obok, że niebezpieczeństwo może stanowić prężnie rozwijająca się sztuczna inteligencja. 

AI to zagrożenie dla narodu - ostrzega chiński rząd

Rządząca w Chińskiej Republice Ludowej partia narodowa zabrała głos w sprawie sztucznej inteligencji, która po sukcesie, jaki osiągnął ChatGPT od firmy OpenAI pozostaje gorącym tematem wśród wielu społeczności. Według Komunistycznej Partii Chin rozwijające się AI może być szkodliwe dla bezpieczeństwa narodowego. Prezydent Państwa Środka będący jednocześnie przewodniczącym partyjnej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego uznał, iż należy być świadomym trudnych okoliczności, przed którymi stoi jego kraj oraz towarzyszących temu zróżnicowanych zewnętrznych i wewnętrznych zagrożeń.  Chiny podejmują liczne wysiłki skoncentrowane na tłumieniu wszelkich możliwych zagrożeń politycznych, które mogłyby zaszkodzić dominacji rządzącej partii. Państwo to wydaje na te cele ogromną ilość środków, a wydatki na policję i personel dbający o bezpieczeństwo przekraczają te przeznaczone na wojsko.  Obywatele Państwa Środka mają problemy w wyrażaniu własnych opinii z uwagi na panującą na terenie Chin cenzurę. Wszelkiego rodzaju protesty, a także próby krytyki poczynań rządu online są w tym państwie zwalczane. Niezadowolenie mieszkańców tego azjatyckiego kraju znacznie wzrosło po podjętych przez nie środkach mających na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19.  Podczas spotkania w Pekinie omówiono w szczególności potrzebę poprawy bezpieczeństwa danych internetowych, jak i wzmocnienia wysiłków na rzecz ochrony bezpieczeństwa politycznego. Na językach tamtejszych władz znalazła się również AI. Należy podkreślić, iż nie jest to pierwszy raz, kiedy sztuczna inteligencja została skrytykowana przez chiński rząd. W kwietniu br. państwo to ogłosiło mandat do przeglądu wszystkich nadchodzących generatywnych usług sztucznej inteligencji, które zostaną wydane w kraju przed wprowadzeniem ich do publicznego użytku. 

Sztuczna inteligencja może być niebezpieczna dla ludzkości

Nie tylko Chiny widzą zagrożenie w związku z dynamicznym rozwojem AI. Warto przypomnieć, że szereg naukowców oraz liderów technologicznych uznał wręcz, iż ograniczenie ryzyka związanego ze sztuczną inteligencją dla ludzkości powinno być traktowane priorytetowo, tj. miałoby to miejsce w przypadku pandemii i wojny nuklearnej.  Na początku obecnego roku ponad tysiąc badaczy i technologów poparło petycję wzywającą do zrobienia 6-miesięcznej przerwy w dalszych pracach na AI. List otwarty podpisał m.in. dyrektor generalny Tesli, a także jeden z założycieli OpenAI  - Elon Musk. Według ekspertów ta dynamicznie postępująca technologia wymaga stworzenia odpowiednich regulacji, które minimalizowałyby różnego typu zagrożenia. 

Komentarze

Ranking giełd